Jump to content

Pasta rybna


Astemio

Recommended Posts

Witam!

Szukałem na Forum przepisu na pastę rybną, żeby się przypadkiem nie powtarzać - zdziwiłem się, ponieważ nie znalazłem (może szukałem za krótko) i wobec tego zamieszczam swój przepis na ten specjał (jest już gdzie indziej, ale myślę, że tu też powinien być.)

Jeśli ktoś lubi ryby, na pewno będzie mu smakowało.

W zasadzie otrzymałem go od swojej Ciotki, ale mocno zmodyfikowałem, więc nazwałem "swoim" :grin: :

1. Trzy, cztery świeże (mogą być duże i nawet powinny, bo pasta szybko znika :grin: ) makrele wędzone.

2. Cztery, pięć świeżych solonych płatów śledziowych (zwykłe, takie z wiaderka).

3. Słoiczek musztardy sarepskiej, ja wykorzystuję "Mosso", bardzo mi podchodzi.

4. Minimum dwa słoiczki przecieru pomidorowego (używam "Łowicz" mimo że najdroższy - ponieważ jest pasteryzowany, pod próżnią, a będzie jedzony "na surowo"), ew. mogą być trzy słoiczki (ale to już w/g indywidualnego smaku, z trzema będzie jeszcze trochę kwaśniejsze). Dwa słoiczki przeważnie wystarczają.

5. Dwie lub nawet trzy duże cebule.

 

Obrać ze skóry i oczyścić z ości makrele, następnie razem z wypłukanymi (ja tylko płuczę, nie moczę) śledziami zmielić w maszynce do mięsa. Nie jest niedorzecznością, a nawet bardzo zasadne jest zmielić wszystko DWA razy - tak robię, pasta jest wtedy bardziej "pastowata".

Następnie zetrzeć cebule na drobnej tarce (właśnie tak, musi być papka, trzeba uważać na palce!), dodać do zmielonych ryb, jak również musztardę i przecier pomidorowy.

Wymieszać początkowo łyżką, a potem, używając miksera z końcówkami mieszającymi wymieszać wszystko na jednolitą masę. Można użyć wirującego nożyka, trwa to wtedy nieco dłużej.

Ta pasta to same morskie ryby oraz warzywa, zapewniam, że jest bardzo smaczna, a pewnie można określić ją mianem "zdrowa".

Podaję duże ilości składników, bo zawsze było jej za mało :grin: , 2 lub 2,5kg długo nie pokutują :wink: ; można oczywiście zmniejszyć proporcjonalnie te ilości.

Wszystko powinno być świeże, bo jest spożywane w stanie surowym - ale robię tą pastę od lat, jedzą ją również dzieci (nie da rady ich odpędzić :grin: ) i nigdy nie było żadnych problemów.

Podkreślam, że zawartość startej cebuli nie powoduje przyspieszonego psucia się tej pasty (jak można by oczekiwać), spokojnie tydzień może stać – ale koniecznie w lodówce.

Jeżeli czyjaś wątroba nie toleruje surowej cebuli, można ją pominąć, ale to odejmuje wiele smaku.

Kiedyś, dawno w głębokim PRYLU był w sprzedaży w sklepach rybnych tzw. "blok rybny" koloru ceglastego, o dość twardej konsystencji - pamiętam jego smak, był naprawdę pyszny.

Kiedy raz zrobioną pastę wpakowałem do woreczka i odcisnąłem płyn i tłuszcz (długo to trwało, bardzo ciężko się prasowało), produkt w dużym stopniu przypominał w smaku, wyglądzie i konsystencji tamten dawny "blok rybny". Ale ponieważ nakład pracy był zbyt duży, a woreczek do sera nadawał się po tym do wyrzucenia :grin: , dałem sobie spokój - i tak jest dobre.

Smacznego!

Link to comment
Share on other sites

Astemio, bardzo ciekawy i apetyczny przepis.Jakoś nogdy nie wpadłem na pomysł łączenia wędzonej ryby z soloną.Na pewno wypróbuję.

Jeżeli czyjaś wątroba nie toleruje surowej cebuli, można ją pominąć, ale to odejmuje wiele smaku

Myślę ,że w takim przypadku można cebulę sparzyć i zmiksować.Na pewno będzie łagodniejsza.
Link to comment
Share on other sites

Astemio - a jak mają się ewentualne przyprawy do smaku ( sól , pieprz ... ) ? Pytam gdyż właśnie w planie miałem dzisiaj zrobić sobie "klasyczną" pastę z makreli i twarożku a tak wypróbuję Twój przepis ( TYLKO ta ilość - ale dam radę !!!! )
Link to comment
Share on other sites

Witam, zgoda - można sparzyć cebulę, jest wtedy łagodniejsza i dużo łatwiej tolerowana przez wątrobę, ale z doświadczenia wynika, że w takim przypadku ma krótszy okres "przydatności do spożycia" i myślę, że z tego powodu nie powinno robić się większego zapasu pasty, najwyżej na kilka dni.

W oryginale przepis nie zawierał w ogóle cebuli i tylko śladowe ilości musztardy, za to miał bardzo duży dodatek "masła" roślinnego; uznałem, że nie ma najmniejszego sensu używanie w tym przypadku tego erzatz-u, prawdziwego masła też - spróbowałem zrobić pastę bez dodatkowego tłuszczu, i okazało się to trafne.

Oczywiście pasta jest dość słona (i dobrze, bo bez soli nie ma dla mnie życia :grin: ), ale jeśli komuś to nie odpowiada, można wymoczyć śledzie i będzie mniej słona.

Nie wiem tego na pewno, jednak przypuszczam, że może stracić wtedy nieco na trwałości.

 

@J.W. : Ja nie doprawiam już niczym, ale tu jest oczywiście całkowita dowolność - jak komu pasuje. Pieprz tak, jednak dodatkowo całości solić już nie radzę... ew. na "indywidualnej" kanapce.

Ilość nie jest problemem, weź na razie np. połowę składników i najpierw spróbuj - zawsze jest (nikła :grin: ) możliwość, że nie będzie Ci smakować.

Link to comment
Share on other sites

Ilu "rybolubców", tyle "klasycznych" past rybnych :grin:

Ponieważ chyba brakuje tu takich przepisów, ten wątek może być forumowym, centralnym zbiorem różnych przepisów na pasty rybne - bardzo proszę, zamieszczajcie tu swoje klasyki.

Link to comment
Share on other sites

Apro pos BENDETTO - mój "klasyk" to : obrana makrela + twarożek + cebulka + majonez + sól , pieprz + BLENDER ( wszystkie składniki wg. Upodobania ) - szybka i smaczna ! Dobry pomysł z stworzeniem działu PASTY !
Link to comment
Share on other sites

Pasta z wędzonego piklinga

 

Składniki:

 

2 piklingi,

cebula,

3 łyżki majonezu,

sól,

cytryna,

gałka muszkatołowa,

łyżka posiekanej natki pietruszki.

 

Wykonanie:

 

Piklingi obrać ze skóry, oczyścić, odciąć głowy i dokładnie obrać z ości. Cebulę bardzo drobno posiekać. Do piklinga dodać cebulę, nać pietruszki, majonez i bardzo dokładnie utrzeć masę. Doprawić solą, utartą gałką muszkatołową i sokiem z cytryny. Masę wyłożyć na miseczkę, wyrównać. Ozdobić listkami sałaty. Podawać z pieczywem.

 

Pasta z wędzonego piklinga - na gorąco

 

Składniki:

 

50 dkg ryby,

4 jaja,

łyżeczka mleka,

łyżka masła,

sól,

pół pęczka szczypiorku.

 

Wykonanie:

 

Piklinga obrać ze skóry, oczyścić, odciąć głowę, wybrać ości. Filety podsmażyć

lekko na rozgrzanym maśle. Jaja roztrzepać z mlekiem, posolić, po czym wlewać powoli do ryby stale mieszając. Podgrzać jeszcze chwilę na małym ogniu. Wyłożyć masę na ognioodporny półmisek i wstawić do mocno nagrzanego piekarnika. Po upływie 5 min. wyjąć i posypać drobno posiekanym szczypiorkiem. Podawać z pieczywem i z surówkami.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie niedawno skończyłem robić pastę (wyszło 2,7 kg, nie będzie za dużo :grin: ), wszyscy już spróbowali - soku ze startej cebuli nie odciskałem, o gorzkim smaku nikt z kosztujących nie wspomniał :grin: , słychać było tylko mlaskanie...

Na drugi dzień - kiedy się "przegryzie" - jest lepsza, niż tuż po zrobieniu.

No i przez tydzień będą znowu monotonne śniadania :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Puszka tuńczyka w oleju (ja nie kupuje rozdrobnionego)

3-4 jajka na twardo

1 duża szalotka drobno pocięta

1-2 łyżki majonezu "Winiary"

1 puszka anchois (50g)

zmiksować i jeść.

Oczywiście można tuńczyka zastąpić makrelą, piklingiem, filetem śledziowym w/g uznania.

Link to comment
Share on other sites

Pasta z "tuszek" łososia.

 

Składniki:

 

- tuszki z łososia ok. 40-50 dkg

- 5-6 jajek na twardo, pokrojonych w drobną kostkę

- 1 pokrojona drobno cebula średniej wielkości

- 2 płaskie łyżki musztardy

- 2-3 łyżki masła

- sól, pieprz, maga do smaku

 

Tuszki oddzielić od skóry, dodać masło, musztardę i widelcem rozgnieść np. w misce/głębokim talerzu.

Dodać cebulę, jajka, doprawić do smaku..... koniec.

 

Kromka dobrego chleba, posmarować i smacznego życzę !

 

Ps. Tuszki lepiej kupić te płaskie, nie w kulkach.

Przy oddzielaniu tuszek od skóry wyrzucić tłuste i twarde kawałki.

Link to comment
Share on other sites

Witam!

Astemio pasta twoje jest super zrobiłam z 1/3 porcji i żałuje bo sama prawie wrąbałam wszystko...

Dzięki za uznanie :grin: , a co do drugiej części zdania - jak się zrobi 1/3 porcji, zawsze jest tak samo :grin:

 

Podobne "paseczki" łososia były dostępne w mojej okolicy i o wiele bardziej mi smakują od dużych płatów, także oferowanych u mnie - a są dużo tańsze.

Te u mnie wyglądają na wędzone na ciepło (jedne i drugie), bo mięso jest ścięte - nie "surowe", jak po ortodoksyjnym zimnym wędzeniu.

Link to comment
Share on other sites

Tuszki czy brzuszki, jak je zwał,

o nie Miro... to są dwa zupełnie inne światy....

tuszka to cały wypatroszony łosoś, ew. pozbawiony głowy...

brzuszek to właśnie ten dolny tłusty element co to "głupio" go za 50zeta sprzedawać

 

(u mnie brzuszki są chętnie pałaszowane przez chłopaków na bułeczce, skropione cytrynką)

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem dobra pasta rybna musi być zrobiona z ryb tłustych . Dodajemy przecież chude dodatki w postaci gotowanych jajek , szczypiorek , serki "homo" i przyprawy . Moja pasta nie jest miksowana ale drobno siekana i brzuszki są idealne .

Dla chudożerców można dodać ryby suche typu dorsz wędzony lub z puszki.

Link to comment
Share on other sites

Jestem smakoszem wszelkich ryb jak i potraw z nich zrobionych więc..... wszelkie produkty do pasty według Astemio zakupione, więc pora zabrać się za "produkcję" :wink: :grin: mam zamiar również wykonać pastę rybną którą od zawsze w mojej rodzinie robiono, przynajmniej będzie porównanie......oczywiście podzielę się moją jak i rodzinki opinią tu na forum.
Link to comment
Share on other sites

Super krem z makreli.

 

400 gr. obrane mięso z makreli wędzonej

100 gr. masło

50 gr. koncentrat pomidorowy

papryka słodka,ostra ew. sól do smaku.

Wszystkie składniki schłodzone rozbijamy w mikserze ew. blęderem na jednolitą masę do kremowej konsystencji,uwaga żeby nie przegrzać masy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...