karolll Posted May 27, 2007 Report Share Posted May 27, 2007 Witam wszystkich. Jestem początkującym zadymiaczem (choć mam za sobą pewne próby) i przyznaję się, że NIC nie wiem o emulsjach... Dziadek podał mi linka do swojego przepisu na emulsję i wiem jak ją zrobić - tylko po co??? Jakie jest zastosowanie emulsji, do jakich wyrobów się ją dodaje, jakie są jej rodzaje......chciałbym to wszystko wiedzieć :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted May 28, 2007 Report Share Posted May 28, 2007 Wpisałem w opcje"szukaj" słowo, o które sie pytasz i wyszukiwarka odnalazła kilka tematów, w których użyto tego słowa.Jeśli przeczytasz bedziesz wiedział, dlaczego i w jakim celu wykonuje sie i dodaje do wyrobów emulsję.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted May 28, 2007 Report Share Posted May 28, 2007 Emulsji ze skórek lub nóżek wp. używam zamiast żelatyny do wyrobów mięsnych prasowanych składających się z więcej jak jednego kawałka ..Przemysł mięsny stosuje emulsję prawie do wszystkich kiełbas szczególnie tych tanich .Stare normy mówiły o 5% dodatku jako zamienniku za inne mięsa Nie pomyl tej emulsji z opisywaną przez Ligawę ponieważ on tak nazywa masę kutrowaną. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolll Posted May 29, 2007 Author Report Share Posted May 29, 2007 Dziękuję wam bardzo. Potrzeba pogłębienia wiedzy na ten temat została zaspokojona. Już wiem co to jest i do czego to służy ( a nazwa taka tajemnicza... :grin: ). Jeszcze raz dziękuję.P.S. A teraz może ktoś ma jakieś ciekawostki na temat emulsji..........zapraszam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BonAir Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 Jaki element wykorzystuje się przy produkcji emulsji z nóżek wieprzowych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BonAir Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 Kupiłem nogi wieprzowe tylne. 1. Czy ugotować całość do miękkości, zdjąć skórę i zmiksować na emulsję?2. Czy też ściągnąć skóre i ją ugotować i zmiksować? RATUNKU! :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yogi Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 Z nozek zrob sobie galaretke tylko dodaj jeszcze czegos, kurczak albo tym podobne. Na emulsje wez skore np. z rozbierania lopatki.Pozd. Yogi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 Czy ugotować całość do miękkości, zdjąć skórę i zmiksować na emulsję?Tak! Dodam jeszcze, że możesz zmiksować ugotowane ścięgna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BonAir Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 To jestem już "po". Zdecydowałem się jednak najpierw oskórować nogi, a potem ugotować samą skórę. Oskórowane nogi zapeklowałem, aby w przyszłym tygodniu wypróbować blok ozorkowy Dziadka. Przyznam, że skóra na nogach jest dużo bardziej delikatna od grzbietowej i nie można było wykorzystać sposobu skórowania, który na zlocie pokazywał Andrzej (Bagno). Niemniej emulsja udała się fantastycznie! Ciepła lepiła się niemiłosiernie, a po wystudzeniu ma konsystencję gumy i możnaby nią uszczelniać okna! :grin: PS. A przy okazji - może istnieje jakiś "patent" czy "trick" na czyszczenie zalepionej siatki 2-3mm ? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abratek Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 może istnieje jakiś "patent" czy "trick" na czyszczenie zalepionej siatki 2-3mm ?wykałaczka/zapałka i trochę cierpliwości :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BonAir Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 wykałaczka/zapałka i trochę cierpliwości Ten sposób znam ;-) SŁABY! :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JASIU Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 kompresor :tongue: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujaszek Tom Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 zmocz ręcznik, połóż go w zlewie i rzucaj siatkę płasko na ręcznik !!!!!!!powinno pomóc przy siatce 2-3 pozdrawiam :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fentel Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 Włożyć do mrowiska . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujaszek Tom Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 albo do ogniska ! :tongue: :tongue: :tongue: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 W przypadku czyszczenia sitka po kręceniu skórek najlepsza jest gorąca woda, włożyć do naczynia z gorącą wodą i poczekać kilkanaście sekund po czym ująć za pomocą kombinerek lub długiego drutu i wypłykać pod zlewem.Sposób z ręcznikiem lub kawałkiem szmatki jest dobry i bardzo przydatny do usuwania resztek mięsa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 Siatkę po zmieleniu od razu kładę do ciepłej wody- nie do gorącej bo zaparzymy mięso w oczkach siatki. Przy czyszczeniu stosuję dwa sposoby 1.Trzymam siatkę za jeden bok a drugim bokiem lub środkiem siatki uderzam kilka razy o drewniany kołek i wyskakujące mięso spłukuję ciepłą wodą 2. kładę szmatę do zlewu na nią siatkę i uderzam kilka razy w nią drewnianym kołkiem płuczę i znów uderzam aż do skutku. Efekt czyszczenia 100 procentowy pod warunkiem że w oczka siatki nie dostały się chrząstki, wtedy pozostaje zapałka, do wypychania nie używać drutów lub gwożdzi bo tępimy siatkę. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted September 8, 2007 Report Share Posted September 8, 2007 Można uderzać brzegiem siatki o brzeg zlewozmywaka, trzymajac oczywiscie siatkę w ręce. Trzeba tylko podłożyć sciereczkę dla amortyzacji. Siła bezwładnosci wybije część zawartosci dziurek. Wcześniej siatkę najlepiej odmoczyc w ciepłej wodzie, jak radził Dziadek. Pozostałości wypchnąć wykałaczką lub odpowiednio grubym drutem. Jest to oczywiscie odmiana metody Dziadka. Można tez posłużyć się dość twardą, niewielką szczotką, o rzadko rozstawionej szczecinie. Wystarczy kilka ruchów i siatka jest czysta. W IKEI mozna znaleźć szczoteczki o rozmiarze większej szczoteczki do zębów, które przeznaczone są do usuwania resztek z trudniej dostepnych zakamarów, można w każdym razie cos dobrać do czyszczenia siatki. Osobiście nie znoszę czyszczenia drobnootworowej siatki, ale wobec braku chętnych do wykonywania tej "atrakcyjnej" czynności radzę sobie jak mogę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted December 20, 2007 Report Share Posted December 20, 2007 Mam pilne pytanie technologiczne dotyczace wykorzystania mrożonej emulsji. Zrobiłam ją dokładnie według receptury Dziadka, ale teraz chcę wykorzystac do sklejenia większych mięśni. Co powinno się z taką emulsją zrobić, aby z granulatu ponownie była klejącą masą? Wydaje mi się, że powinna dostać trochę wody po rozmnożeniu. Czy należy ją rozgrzać? Żelatynę przemysłową rozpuszcza sie w gorącej wodzie. Jaka to ilośc wody powinna być w tym przypadku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted December 20, 2007 Report Share Posted December 20, 2007 Co powinno się z taką emulsją zrobić, aby z granulatu ponownie była klejącą masą?Wlać do garnka trochę wody, zagotować, wrzucić skórki, mieszając doprowadzić do klejącej masy. teraz chcę wykorzystac do sklejenia większych mięśni.Nie wiem jaki będzie wyrób? Jeśli mięsnie są surowe, to wystarczy przesypać skórkami a efekt bedzie ten sam jak w przypadku słoniny wojskowej. Chyba, że mięśnie są ugotowane, to wówczas łatwiej zrobić smarując, obtaczając w klejącej emulsji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted December 20, 2007 Report Share Posted December 20, 2007 Dolewanie wody osłabi moc wiążącą emulsji .Jeżeli chcemy mieć ją w stanie płnnym do smarowania wystarczy ją podgrzać . By nam się nie przypaliła, wsypać ją do małego garnka i włożyć do większego z gotującą wodą .PozdrawiamPisząc powoli zostaję często uprzedzony w odpowiedziach . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted December 20, 2007 Report Share Posted December 20, 2007 Dziekuję Wam bardzo za szybką odpowiedż. To będzie wyrób eksperymentalny. Jak sie uda to opiszę, jak nie, nie będzie o czym :grin: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strampek Posted December 20, 2007 Report Share Posted December 20, 2007 Nic nie szkodzi Dziadku! I tak wszyscy czekamy na Twoją odpowiedź.Nic nie ujmując innym.Co byśmy bez Ciebie zrobili? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BonAir Posted December 21, 2007 Report Share Posted December 21, 2007 Co ciekawe, ostatnio nie udało mi się rozpuścić granulatu w gotującej się wodzie (test był w ramach wątku dot. przemysłowego procesu produkcji żelatyny), ale być może gdzieś był błąd. EAanna, czy udało Ci się rozpuścić emulsję? Jak sie uda to opiszę, jak nie, nie będzie o czym Nawet wyrób nieudany może być inspiracją dla innych! :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziadekjanek Posted January 12, 2008 Report Share Posted January 12, 2008 kompresor :tongue:Witam,można wymienić na nowe. ``janek`` Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.