Maxell Posted March 8, 2013 Report Share Posted March 8, 2013 GĘŚ PIECZONA W GALARECIE Receptura: Skład: Surowiec podstawowy - Gęś mrożona klasa A. Przyprawy: sól cebula seler żelatyna Opakowanie - słoiki o pojemnoŚci minimalnej 500g. Zawartość netto 500g. Postać mięsa i tłuszczu - gęś z kośćmi krajana w kostkę 6 x 6 cm zalana galaretą z rosołu, który uzyskuje się podczas gotowania tuszek. Równomierna warstwa tłuszczu na powierzchni konserwy o barwie odpowiadającej tłuszczowi gęsiemu. Wydajność gotowego produktu - przeciętna - 100% w stosunku do surowca. (informacja nt wydajności z 'kaczka pieczona w galarecie') Wykonanie: Po uprzednim rozmrożeniu gęsi (w przypadku przerabiania gęsi mrożonych rozmraża się je poprzednio w ciągu 20 do 24 godzin w temperaturze pomieszczenia nie wyższej niż +8 st.C. Rozmrażanie uważa się za zakończone, kiedy temperatura tuszki osiągnie +2 st.C. – (wg naszych instrukcji +4 st.C.) Po rozmrożeniu i lekkim osuszeniu opalamy ją nad małym płomieniem gazowym. Następnie obcina się szyje, skrzydła i nogi. Szyje i skrzydła obcina się przy samym korpusie, nogi natomiast 1.5 cm powyżej stawu skokowego. Ważne jest dokładne umycie tuszki, po czym wkłada się ją do wrzątku i obgotowuje przez 5 minut w celu usunięcia pozostałych zanieczyszczeń. W osobnym garnku gotujemy gęś do odpowiedniej miękkości. Stopień miękkości sprawdzamy, nakłuwając mięso widelcem do czasu, aż będzie gładko w nie wchodził. Musimy pozwolić gęsi ocieknąć na kratce oraz doczyścić tuszkę z pałek (pozostałości po piórach - polecam pensetę) Nacieramy tuszkę z zewnątrz i w środku majerankiem, po czym smażymy w smalcu o temperaturze 170-190 st.C, aż do uzyskania rumianej skórki. Po wystudzeniu dzielimy tuszkę na dwie symetryczne części poprzez wycięcie kręgosłupa oraz rozcięcie mostka. Obcinamy również obnażone z mięśni kości goleni. Każda połówkę dzieli się dalej na części dwoma lub trzema cięciami. Do słoików o pojemności 500g wkłada się kilka kostek mięsa o wymiarach 6 x 6 cm i łącznej wadze 250g, tak aby były zwrócone skórą do ścianki słoika. Należy zachować odpowiednią proporcję między partią piersiową oraz udową. Staramy się aby wszelkie kości nie były widoczne. http://images10.fotosik.pl/3626/9cb16c0153ec2f33med.jpg Mięso zalewamy 250g galarety otrzymanej po odcedzeniu rosołu z gotowania tuszek, skrzydeł i szyi. Wywar po gotowaniu tuszek gotujemy godzinę dodając uprzednio przyprawy: cebulę oraz seler. Po tym czasie rosół należy przefiltrować i dodać 3% soli kuchennej oraz żelatynę w proporcji 1.5%. Całość podgrzewać do całkowitego rozpuszczenia się galarety. Końcowym etapem jest sterylizacja 40+60+40/120 w autoklawie przy zastosowaniu przeciwciśnienia 2.5 atm. Nie posiadam takowego, więc zapasteryzowałem słoiki. Wrażenia: Przepis wymagający, ale wart poświęcenia mu każdej ilości czasu. Do ostatniej chwili nie byłem pewien efektu. W gronie 3 osobowego jury zapadła jednogłośna decyzja: delikates! W moim odczuciu galareta jest nieco za słona, ale dobrze współgra z mięsem gęsi - doprawia je i uzupełnia. Smak gęsi jest dominujący, wszystkie inne aromaty stanowią tylko tło. Mięso z pozoru twardawe przy krojeniu, okazuje się niezwykle kruche i smakowite - wręcz rozpływające się w ustach. Kości nie stanowią większego problemu przy spożyciu - dzięki nie za ścisłej konsystencji galarety kawałki łatwo da się oddzielić, a mięso samo odpada od kości. Z gęsi o wadze ~4.2 kg uzyskałem 4 słoiki, więc jest to produkt ekskluzywny. Smacznego. Autor: PanBoczek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiuszcz Posted March 8, 2013 Report Share Posted March 8, 2013 Przepis robiony w oparciu o niektóre szczegóły z przepisu na kaczke pieczoną w galarecie. Dlatego małe zawirowanie. Już poprawione.Tylko winny się tłumaczy :grin: Najpierw wołowina z koniny, teraz gęś z kaczki, ciekawe co będzie następne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pokemon15 Posted March 9, 2013 Report Share Posted March 9, 2013 Przepis wymagający, ale wart poświęcenia mu każdej ilości czasu. Do ostatniej chwili nie byłem pewien efektu. W gronie 3 osobowego jury zapadła jednogłośna decyzja: delikates!Robert, moje uznanie, czapki z głów :clap: :clap: :clap: Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PanBoczek Posted March 11, 2013 Report Share Posted March 11, 2013 Artur, dziękuję :grin: chciałem też podziękować za pomoc merytoryczną przy odczytywaniu receptury i ogarnianiu tematów nie do końca jasnych.. Dziadkowi, Wujaszkowi oraz Maadowi Dzięki piękne :clap: Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.