Daro699 Posted March 12, 2013 Report Share Posted March 12, 2013 Znajomy znajomego molestuje mnie aby zrobić mu wyroby z jego mięsa.Pytanie brzmi ile policzyć za taką usługę?To ma być cały świniak do przerobu-kiełbasy,wędzonki.Proszę o pomoc w kalkulacji tego przedsięwzięcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EL GREGOR Posted March 12, 2013 Report Share Posted March 12, 2013 :grin: Na to przedsięwzięcie potrzebne są trzy dni (rozbiór,peklowanie,robienie kiełbas,wiązanie szynek,wędzenie). Za dniówkę ile byś chciał (zależy jak się cenisz) 50,80,100,120,150zl...... I masz zarobek 3x .....= :question: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted March 12, 2013 Report Share Posted March 12, 2013 Za ubój i przerób 200-250zł .Sama robota Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted March 12, 2013 Report Share Posted March 12, 2013 Za ubój i przerób 200-250zł Rozumiem że to jest sama robocizna . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtusa Posted March 12, 2013 Report Share Posted March 12, 2013 Gdy korzystałem po raz ostatni z takiej usługi (maj 2012 r.) całkowity koszt wynosił 250 zł (oczywiście bez podatku :wink:). Za tę cenę otrzymałem zrobione wszystkie wyroby (kiełbasy, wędzonki, podroby) z całego prosiaka (ok 120 kg, kupiony w gospodarstwie obok, u kogoś z rodziny mojego usługodawcy, więc należy też uwzględnić jakiś efekt synergii :wink:). Na pewno ważne było też to, iż do roku ubiegłego byłem stałym klientem. Tak więc płaciłem za robociznę, przyprawy, wszelkie materiały pomocnicze (sznurki, osłonki, etc.) oraz kaszę (gryczaną) do kaszanki.Nie wiem, czy cena jest nadal aktualna, gdyż nie miałem okazji skorzystać z takiej usługi w tym roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rom_an Posted April 17, 2013 Report Share Posted April 17, 2013 Usługa u klienta za 120 kg świniaka sztuka kosztuje na naszym "rynku" 180 złotych za 2 dni roboty.Jeżeli tylko wyrób 1 dzień 100zł.Usługa u siebie, dochodzi 50 za dzień/ prąd, podgrzanie, wody, drewno/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted April 17, 2013 Report Share Posted April 17, 2013 A 200 kg tucznik -ile . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rom_an Posted April 17, 2013 Report Share Posted April 17, 2013 Później stawka od 200 - ok 220 złotych. Przy takiej wadze to słonina i jeżeli dołożę do takiego świniaka mięsa z hurtowni 10-15 kg np golonki to 20zł drożej.Mam tu na myśli rzeźnika z papierami, który nie boi się większych sztuk, bo sa tacy, co zawracają do domu, jak zobaczą większa sztukę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcus Posted April 17, 2013 Report Share Posted April 17, 2013 Widać fach rzeźnika mało opłacalny jest....Tak dla znajomego to weź po kosztach ....jako przysługę a nie usługę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rom_an Posted April 18, 2013 Report Share Posted April 18, 2013 Pewnie, że mało opłacalny, niech poświęci tyle czasu hydraulik, elektryk, spawacz to ile zarobi? Ale pewnie już po robocie, może dowiemy się ile zarobił Daro669 :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pacan Wojciech Posted April 18, 2013 Report Share Posted April 18, 2013 Ceny jakie wymieniacie , sa ponizej krytyki , zarobic 220 zlotych za trzy dni pracy i sp-rzatanie to chyba jest niedorzeczne ,w moim zawodzie -budowlanka -tez klienci probuja zbijac ceny ale lepiej nic nie robic niz pracowac ponizej kosztów .Ja robie wyroby tylko dla siebie i czasem dla dwoch kolegów , ale swiadczymy sobie usługi wzajemne wiec nie biore pieniedzy za prace . tylko za wklad materiałowy.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rom_an Posted April 18, 2013 Report Share Posted April 18, 2013 Dlatego nie spotkałem firmy, która zajmowała by się tylko takimi usługami, żeby z tego wyżyć po podatkach, opłatach, ubezpieczeniach itp. Jest na zasadzie dorobienia sobie do pensji, chociaż zatrudnieni w masarniach pracownicy, wola zostać po godzinach, niż robić fuchy ludziom. jedyne wyjście to zrobić sobie w ramach relaxu, zacieśnienie stosunków koleżeńskich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grizzly Posted April 18, 2013 Report Share Posted April 18, 2013 Za ubój i przerób 200-250zł Rozumiem że to jest sama robocizna . Ja za taką usługę "po znajomości" to minimum 1000 pln bym skasował. W końcu jestem po STUDIACH WYŻSZYCH STACJONARNYCH! BTW Moja praca jest warta kilka razy więcej od usług zwykłych "kilerów". :wink: :grin: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daro699 Posted April 18, 2013 Author Report Share Posted April 18, 2013 Ale pewnie już po robocie, może dowiemy się ile zarobił Daro669 Nie zrobiłem nic bo takie były wymagania,takie wytyczne że poleciłem wedlinki z własnej wędzarni w Intermarche :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pacan Wojciech Posted April 18, 2013 Report Share Posted April 18, 2013 Daro699 i to jest cały polski klient , ja kiedys mialem wizyte znajomych dunczyków , ogladali obiekt ktory wykonywalismy , konkretnie tynki i głądzie , po ich obejrzeniu jeden z nich mój rówiesnik zadał mi pytanie jak udało mi sie znalezc klienta , ktory zaplaci za taka mozolna prace , u nich tynkarz pracuje na godziny uzywa gotowych mas , i kasuje za godzine minimum 150 dk od osoby , kiedy mu powiedzialem ile to kosztuje w Polsce za m2 i ze pracujemy wynagradzani od metra kwadratowego nie krył zdziwienia , moze kiedys docenimy wszyscy prace i jej wartosc , pomijajac czas kryzysu - z ktorego podobno najszybciej wychodzi sie przez Okęcie.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baca Posted April 18, 2013 Report Share Posted April 18, 2013 Daro699, :clap: Po przeczytaniu Twoich postów,też się kiedyś dałem sobie wejść na ambit i wiesz co powiedziałem nigdy więcej przysługa tak usługa nie!pozdrawiam :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daro699 Posted April 18, 2013 Author Report Share Posted April 18, 2013 Niestety żyjemy w takich czasach że każdy szuka aby taniej.Ale też bez przesady jadąc do serwisu z samochodem płacisz za standardy a nie za fakt wykonania pracy.Mnie skasowali za wymianę oleju w skrzyni biegów 500żł czas pracy faktyczny 1.40H stan na fakturze 2.20H.Jak zapytałem o co chodzi miły pan odpowiedział że pracują wg. standartu Volvo a ten standart przewiduje własnie taki czas pracy jak na fakturze.Więc powinienem się cieszyć że szybciej wyjechałem ale zapłaciłem za wolniej :grin: Sporo ludzi docenia to co robimy lecz zarobki popychaja ich do marketu bo tam jest stamdart cenowy dla polskiego obywatela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piksiak Posted April 18, 2013 Report Share Posted April 18, 2013 Ceny jakie wymieniacie , sa ponizej krytyki , zarobic 220 zlotych za trzy dni pracy i sp-rzatanie to chyba jest niedorzeczne ,... Boga się nie boisz! Policz sobie - 4 weekendy po 200 zł - 800 zł! Nie jeden na wsi oddałby wszystko za taką pensję! Nie będę pisał dalej tylko sam przemyśl co napisałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rom_an Posted April 20, 2013 Report Share Posted April 20, 2013 Kiedyś kolega z pracy, mówi do mnie, żeby mu załatwił na wsi domowych wędlin. A co byś chciał, zapytałem oczywiście. A on mówi, że szynkę 0,8 kg, 0,6 salceson, polędwiczkę 0,6 kg i oczywiście żeby nie przekraczały podanej wagi.No i tez wysłałem go Intermache Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiuszcz Posted April 20, 2013 Report Share Posted April 20, 2013 Ceny jakie wymieniacie , sa ponizej krytyki , zarobic 220 zlotych za trzy dni pracy i sp-rzatanie to chyba jest niedorzeczne ,w moim zawodzie -budowlanka -tez klienci probuja zbijac ceny ale lepiej nic nie robic niz pracowac ponizej kosztów .A policz to teraz w inny sposób. Przez te 3 dni nie pracujesz non stop po 12h, masz wolny czas w czasie wędzenia itp, w tym czasie rozprawiasz się z kolejną świnką, i tak codziennie. Dwa-trzy razy w tygodniu po 250zł (tyle w moich stronach kosztuje taka usługa) plus kasa ze sprzedaży wyrobów (a na tym trochę lepiej się wychodzi) i masz lekko 2000zł tygodniowo. Nie piszę tego ot tak sobie, tylko mam kolegę, który dokładnie tak zaczynał. Nieraz przed świętami w trzy osoby przerabiali 5-7 blondynek dziennie, i tak przez dwa-trzy tygodnie. Tobie się nie opłaca, a im po świętach zostaje 10-15tys zł na osobę :grin: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcus Posted April 20, 2013 Report Share Posted April 20, 2013 To jak to w koncu liczą? za sam rozbiór czy na gotowo z wyrobami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daro699 Posted April 20, 2013 Author Report Share Posted April 20, 2013 Nie ma sensu bawić się w takie wyroby z powierzonego mięsa.Albo biorą twoje wyroby albo beczka i wędzić samemu.Z moich obserwacji wynika że i tak nie zrobią tego jak należy.Nie jest łatwo namówić kogos na nauke z forum jak już wędzi dla siebie jakiś czas.Mnie teściu wyśmiał parę razy ale w te święta teściowa przyznała wreszcie że moje wędliny lepiej jej smakują.I dziadek ma zgryz bo ciężko będzie teraz zapytać zięciunia jak i co. :grin: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiuszcz Posted April 20, 2013 Report Share Posted April 20, 2013 To jak to w koncu liczą? za sam rozbiór czy na gotowo z wyrobami?Liczą z wyrobami, a oprócz tego robią wyroby na sprzedaż. Przerabiają dwie blondynki dziennie na wyroby, o godz 15 jeszcze ciepłe wyroby trafiają na sklep, o 19 są już puste haki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcus Posted April 20, 2013 Report Share Posted April 20, 2013 Diwne że biorą całe blondi...na wyroby chyba lepiej kupować elementy...mniej roboty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rom_an Posted April 24, 2013 Report Share Posted April 24, 2013 To jak to w koncu liczą? za sam rozbiór czy na gotowo z wyrobami?Liczą z wyrobami, a oprócz tego robią wyroby na sprzedaż. Przerabiają dwie blondynki dziennie na wyroby, o godz 15 jeszcze ciepłe wyroby trafiają na sklep, o 19 są już puste haki. Z 2 szt sprzedaż w kilka godzin, co dziennie, tak na czarno w sklepie? Na prawdę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.