jurek52 Posted May 29, 2007 Report Share Posted May 29, 2007 Jakieś 3 tygodnie temu zrobiłem ok 2,5kg kiełbasy tzw.swojskiej /boczek,łopatka,karkówka +troche wołowinki.wyszło wszystko super,smak,kolorki,zwięzłośc itd.Uwędziłem,a po uwędzeniu zaraz sparzyłem i po wystudzeniu zawinięte w pergamin do lodówki.Ponieważ taka porcja starcza nam z żoną na jakies 3 tygodnie/tylko do obkładu na zimno/Po rozpakowaniu wczoraj ostatniej parki ze zdumieniem zobaczyłem że jest pokryta takimi czarnymi punktami pleśni z włoskami.Nie jest obślizgła tylko ta pleśń,wygląd ma b.nieapetyczny i podejrzewam że nadaje się tylko dla mojego psa.Czym to jest spowodowane? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted May 29, 2007 Report Share Posted May 29, 2007 Po rozpakowaniu wczoraj ostatniej parki ze zdumieniem zobaczyłem że jest pokryta takimi czarnymi punktami pleśni z włoskami.Nie jest obślizgła tylko ta pleśń,wygląd ma b.nieapetyczny i podejrzewam że nadaje się tylko dla mojego psa.Czym to jest spowodowane?Dużą zawartością zarodników pleśni w powietrzu( w ostatnich tygodniach mamy bardzo wilgotne i ciepłe powietrze sprzyjające rozwojowi tychże form drobnoustrów). Na przyszłość proszę kontrolować zawartość zapakowanej wędliny ipodejmować kroki zaradcze typu przemywanie wodą z octem lub osuszenie powierzchni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted May 29, 2007 Report Share Posted May 29, 2007 Jesli chcesz teraz przechowywać w ten sposób wędline, to zrób tak jak podał Kolega Bagno, a na przyszłość, przewidując, iż trochę zostanie "na później", możesz, z dobrym skutkiem, wykonac jeszcze jedno wędzenie w chłodniejszym dymie po sparzeniu. Takie podwędzanie konserwujące. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted May 29, 2007 Report Share Posted May 29, 2007 Trzy tygodnie w lodówce to za długo .Często były robione próby na trwałość wędlin ,21 dni wytrzymywały kiełbasy półtrwałe zamknięte w Vac lub atmosferze gazów obojętnych. My też nie zjadamy wszystkiego i naszym sposobem jest zamrażanie kiełbas Popakowane w odpowiednie porcje w woreczkach foliowych. Zamrażanie domowych wędlin dobrze zrobionych o wydajności 85-90% Wcale nie wpływa tak niekorzystnie na ich jakość .Po powolnym rozmrożeniu w lodówce jak bym nie powiedział że kiełbasa była zamrożona większość i to duża większość by wcale się na tym nie poznała. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Domin12439 Posted May 29, 2007 Report Share Posted May 29, 2007 Moje kabanosy jak na zdjęciu z ostatniej produkcji na Wielkanoc na stronie głównej wytrzymują miesiąc czasu w lodówce bez problemu, co jednak jest rzadkością ponieważ znikają wcześniej - wydajność od 70-80% tylko wędzone bez parzeniaJednak przy takiej pogodzie to na wszystko trzeba uważaćRobiłem schab suszony ala wędliny parmeńskie i z wierzchu pokrył się białym meszkiem gdzieniegdzie - zbyt duża wilgotność powietrza jak mi się wydaje.Oskrobałem, zlałem wrzątkiem znowu podsuszyłem i jest okzapach właściwie niemiły, ale smak super przed drugim podsuszaniem obtoczyłem w majeranku bo kolendry brakłoale nawet wybredne noski próbowały i smakowałoA z mrożeniem tak jak u Dziadka - nikt z postronnych się nie połapie a najważniejsze nie tracą na smaku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujaszek Tom Posted May 29, 2007 Report Share Posted May 29, 2007 Zlej wrzątkiem z solą napewno bedzie OK :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jurek52 Posted May 30, 2007 Author Report Share Posted May 30, 2007 .............dzięki za porady,ale pewnie skorzystam z rady Dziadka,zamrażarka jest najpewniejsza,widzę po białej kiełbasie którą przechowuje w zamrażarce nawet 3 m-cei smak jest ok.pozdrawiam :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.