Jump to content

Kurnik przydomowy AquariusaP


AquariusP

Recommended Posts

Tak mnie ostatnio naszło na wyroby domowe , że postanowiłem "wyrabiać" też domowe jajka.

Z tej potrzeby powstała koncepcja wybudowania kurnika.

Kurnik będzie schronieniem dla 10-12 kur. Wymiary 1,8x1,8x1,8m (bez nóżek). Gniazda z dostępem od zewnątrz. Całość docieplona styropianem.

Prace jeszcze trwają. Za tydzień wejdą pierwsi lokatorzy (lokatorki).

 

 

Link to comment
Share on other sites

No gratuluję :clap: :clap: :clap: :clap:

Niestety brak miejsca i czasu są skutecznym argumentem "veto" mojej LP.

Ja nie myślałem o jajkach - były by, to by były, ja myślałem o kurakach do rosołu :thumbsup: .

Jeszcze raz GRATULUJĘ

Link to comment
Share on other sites

Super wygląd.

Jedyna wada jaką widzę to mało światła w kurniku. Dla dobrej nieśności kura powinna mieć 16h światła dziennie. Pomyśl o doświetleniu, żarówka energooszczędna i sterownik czasowo-zmierzchowy załatwia sprawę.

Link to comment
Share on other sites

Wygląda świetnie! :clap:

Marzy mi się taka chatka, podobnie jak 2-3 ule. Niestety przestrzeń wielkomiejska nie sprzyja takim instalacjom, ale wygląda na to że sytuacja się zmieni.

Link to comment
Share on other sites

Jedyna wada jaką widzę to mało światła w kurniku. Dla dobrej nieśności kura powinna mieć 16h światła dziennie. Pomyśl o doświetleniu, żarówka energooszczędna i sterownik czasowo-zmierzchowy załatwia sprawę.

Przewidziane w projekcie :grin:
Link to comment
Share on other sites

A jak będzie wyglądała sprawa z "gdakaniem" i czy sąsiedzi nie będą mieli jakichś obiekcji na temat chałasu.?

To już zależy od sąsiadów i ich wrażliwości na poranne dźwięki .... ale raczej nie widzę opcji aby zasadna była ingerencja Straży Miejskiej.

Bo niby za co mogli by mnie ukarać ..... za gdakanie ?

:cool:

 

Ten kurniczek bardzo mi się podoba i chyba taki sobie kiedyś zbuduję.

Jest jeden problem .... wypuścić kur nie mogę, gdyż mój Max, czyli owczarek niemiecki raczej tolerował ich nie będzie, i jak dopadnie to ....... :wink:

Tego wolałbym uniknąć.

Link to comment
Share on other sites

A jak będzie wyglądała sprawa z "gdakaniem" i czy sąsiedzi nie będą mieli jakichś obiekcji na temat chałasu.?

To już zależy od sąsiadów i ich wrażliwości na poranne dźwięki .... ale raczej nie widzę opcji aby zasadna była ingerencja Straży Miejskiej.

Bo niby za co mogli by mnie ukarać ..... za gdakanie ?

:cool:

 

Ten kurniczek bardzo mi się podoba i chyba taki sobie kiedyś zbuduję.

Jest jeden problem .... wypuścić kur nie mogę, gdyż mój Max, czyli owczarek niemiecki raczej tolerował ich nie będzie, i jak dopadnie to ....... :wink:

Tego wolałbym uniknąć.

Miro.. A jeśli "kogucik" dołączy do kurek albo gołębie sąsiada, obsrają Twoj dom "za cieżko zarobioną kasę" a Ty po nocce, szukając błogości i wypoczynku we włościach swoich, naraz przebudzisz sie już o godzine 4.57, "gdakaniem/pianiem/gruchaniem" to czy nie wnerwisz się, i czy sąsiadowi nie dasz do zrozumienia, prosząc go delikatnie, z wiatrówką w ręku i owczarkiem na linie, do przemyslenia jego gospodarki..`!? :cool:

Link to comment
Share on other sites

to czy nie wnerwisz się

Wnerwić sąsiada równie dobrze może dym z wędzarni, grilla, komina, ujadający pies, czy bawiące się dzieci :grin:

 

Rozwiązanie w przypadku:

- wędzarni - dać sąsiadowi próbę wyrobu

- kurnika - dać parę jajek.

- gołębnika - zaproponować wysyłanie listów :wink:

Link to comment
Share on other sites

Miro.. A jeśli "kogucik" dołączy do kurek albo gołębie sąsiada, obsrają Twoj dom "za cieżko zarobioną kasę" a Ty po nocce, szukając błogości i wypoczynku we włościach swoich, naraz przebudzisz sie już o godzine 4.57, "gdakaniem/pianiem/gruchaniem" to czy nie wnerwisz się, i czy sąsiadowi nie dasz do zrozumienia, prosząc go delikatnie, z wiatrówką w ręku i owczarkiem na linie, do przemyslenia jego gospodarki..`!?

Mieszkam na wsi. No może już ta wieś nie całkiem taka jak kiedyś, ale poranne gdakanie kur, pianie koguta i przepiękny śpiew ptaków, to dla mnie najpiękniejsze hałasy na świecie.

Mieszkałem w mieście i tego spokoju i ciszy jaką teraz mam nie oddałbym za nic.

Link to comment
Share on other sites

Musiałem zmienić melodię dla swojego elektronicznego budzika.

Było to pianie zachrypniętego starego koguta, typowego starego fachowca.

Cała rodzina zrywała się na nogi złorzecząc, wszyscy byli na nogach.

Ale ja dawałem dzielny odpór, to był mój budzik i tak miało być.

Sąsiedzi z naprzeciwka dla swojego stada kur kupili pięknego koguta.

Ten to miał słuch, jak tylko mój zapiał to ten dawał stanowczy odpór.

Wszystkie koguty we wiosce piały, cała wioska na nogach była.

Szkoda chłopaka, poszedł z mojej przyczyny do gara, dobry był fachowiec.

A ja zmieniłem melodię, budzi mnie trąbka ogólną pobudką, wszyscy są zadowoleni.

Rodzina ma na mnie haka, gdyby wioska dowiedziała się kto im tak na prawdę pobudkę fundował... :???: :grin:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Olgo wszystko zależy do czego te kurki będą.

Jeśli chcesz je tylko na mięso to brojlery. Jeżeli interesują ciebie naprawdę smaczne jajeczka, to polecam zakupić w pierwszym roku zielononóżki i koguta leghorna (1 na 10 kur). Pamiętaj, że jajka należy codziennie zbierać, gdyż kury mają to do siebie, że jak widzą około 10 jajek w kupie to w okresach od kwietnia do października mogą usiąść na jajkach i wówczas jak nie masz doświadczenia co zrobić to jest ciężka sprawa.

Osobiście ja mam u siebie wyhodowane krzyżówki kur z gatunków włoska, karmazynka i troszeczke zielononóżki. Chów krzyżówek podobno jest trudniejszy niż gatunkowych kurek, ale za to moje jajka są prawie pomarańczowe (oczywiście bez barwników), a ciasta wychodzą idealnie żółciutkie.

Kwestią następną jest karmienie kur: do karmienia najlepiej używać pszenicy bądź mieszanki zbożowej ześrutowanej pomieszanej z koncentratem (stosunek 4:1) i warto również dodać witaminy w porze zimowej. Jeżeli twoje kurki będą mieć mały wybieg to witaminy musisz obowiązkowo dodawać.

Jeśli miałabyś jakieś pytania odnośnie co i jak pozostaję do dyspozycji.

 

[ Dodano: Pią 24 Maj, 2013 07:56 ]

A jeszcze jedno, w tym roku po ogrodzeniu kurnika i wybudowaniu nowej komory lęgowej będę posiadał takie kurki:

http://img.webme.com/pic/k/kuryrasowe/silka_jedwabista.jpg

To są bardzo małe kurki, ale śpierw kogucika jest po prostu piękny.

Ten gatunek z rozmów z rodziną, która hoduje te kurczęta cechuje, zapartość wylęgowa. Są idealnymi reproduktorami wszelkich innych jaj.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...