Jump to content

Pasożyty ryb


abratek

Recommended Posts

Naszła mnie straszna ochota na "wodę śledziową" :thumbsup:

zatem udałem się do sklepu celem zakupu głównego składnika...

wybór padł oczywiście na tuszkę śledzia bez głowy, z mleczem....

Pani ekspedientka wybrała z pośród kilku ładny egzemplarz...

po powrocie do domku czem prędzej zabrałem się za przygotowanie rybki...

 

no i tu sielanka się skończyła :sad:

po rozkrojeniu podbrzusza ukazał się mym oczom widok... "robali" :???:

no to sobie pojadłem :mellow: .... - wprawdzie ze skąpstwa nie wylądowała w koszu..., oczyszczona wymacza się, ale chyba nawet jej nie usmażę - jakoś mi ochota na śledzia przeszła :sad:

poniżej fotka tych pasożytów - pytanie do specjalistów : co to jest? ( Anisakis ?)

 

Link to comment
Share on other sites

Ale przecież ja nie napisałem idź i się wydrzyj na personel :D tylko żebyś to oddał, no chyba, że Ci się nie chce :). Zauważ, że w całej dostawie mogą być pasożyty i może uchronisz kogoś przed zjedzeniem paskudztwa?
Link to comment
Share on other sites

z tego co mnie uczyli nie ma takich pasożytów w rybach które by cie zabiły :) najcześciej spotykane to nicienie i głęboka obróbka termiczna je wybija, ale jak na ichtiologi pokazywali nam mieso ryb pod mikroskopem to do dzisiaj nie jem fileta z mintaja :) nawet głebokie zamrożenie go nie wybija ...
Link to comment
Share on other sites

Kiedy Abratek wstawił zdjęcie poszperałem po necie jednak podobnego okazu nie udało mi się znaleźć.

Jednak poczytałem o rybich pasożytach i niestety są groźne.

Zabija je obróbka cieplna, ale przecież robimy również ryby w postaci surowej choćby sushi.

 

Mi to wygląda na jakiegoś tasiemca.

Link to comment
Share on other sites

podobnego okazu nie udało mi się znaleźć.

......

Mi to wygląda na jakiegoś tasiemca.

z uwagi na występowanie w śledziach i dorszach Bałtyckich , to może być Anisakis simplex :rolleyes: tylko tu w łagodnej inwazji...

oczywiście robale były martwe - zapewne za sprawą zasolenia....

 

nie ma takich pasożytów w rybach które by cie zabiły

bezpośrednio pewnie nie ale....
Człowiek jest przypadkowym żywicielem spożywając sushi, śledzie, makrele, a także niedogotowane mięso rybie. Połknięte larwy początkowo penetrują błonę śluzową żołądka, a po około tygodniu od inwazji przemieszczają się do jelita cienkiego. Anisakiozie zapobiega się przez mrożenie ryb morskich lub przez usuwanie zarażonych trzewi ryb zaraz po połowie. Nie ma skutecznych leków przeciwko anisakis, dlatego leczenie polega  na usunięciu pasożyta chirurgicznie lub metodą endoskopową. Rozpoznanie dokonuje się endoskopowo, serologicznie, radiologicznie (pośrednio) lub biorezonansowo.
 
 
 
Objawy zakażenia
 
- kurczowe bóle brzucha niedługo po spożyciu ryb,
 
- wymioty,
 
- inne gwałtowne objawy ze strony brzucha i nadbrzusza,
 
- niedrożność jelit,
 
- w późniejszym stadium perforacja jelita,
 
- anisakidoza otrzewna,
 
- objawy alergiczne, np pokrzywka, ale także astmopodobne lub pokarmowe,
 
- ogólne objawy anafilaktyczne (nawet ostre),
- ziarniaki eozynofilowe w obrębie jelita.
:rolleyes:

 

 

 

:???:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...