Jump to content

Moczenie po uwędzeniu.


gamzur

Recommended Posts

I tutaj ze spec202 nie mogę się do końca zgodzić przez moje ostatnie doświadczenia. Wędziłem tydzień temu kilka polędwic. 2 z nich po wędzeniu zostały do jedzenia na surowo, a 2 kolejne poszły do parzenia (woda 75*C do momentu uzyskania wewnątrz 60*C). Po wystudzeniu, na drugi dzień próbowanie. Polędwica tylko wędzona idealna w smaku, polędwica wędzona parzona nieco za słona. A z tego co spec202 pisze wyżej, powinno być odwrotnie. Skąd więc taka różnica się wzięła? 

Link to comment
Share on other sites

 

 

Polędwica tylko wędzona idealna w smaku, polędwica wędzona parzona nieco za słona

 

To jakieś nowe zjawisko :w00t: .Zauważ ,że po parzeniu wędzonek w nieposolonej wodzie na koniec ta woda jest słona .Wniosek jest jeden.Część soli w trakcie parzenia przeszła z wyrobów do wody.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Zauważ ,że po parzeniu wędzonek w nieposolonej wodzie na koniec ta woda jest słona .Wniosek jest jeden.Część soli w trakcie parzenia przeszła z wyrobów do wody.

Nie ma bata Arek ma rację można też odwrotnie jeżeli szynka obojętnie co może być polędwica ,po wędzeniu jest za mało słona to do parzenia solimy wodę i mięsko wciągnie sól czyż nie? ;)



Dodano: 17 październik 2013 - 17:19

Pulek ma racje, odczucia slonosci w wyrobach surowych a parzonych sa inne. Druga rzecza jest, od kiedy do parzenia szynek soli sie wode?

Pozdrawiam yogi

Zgadzam się , zę odczucie jest inne generalnie nie solimy wody do parzenia ale w przypadkach szczególnych możemy to zrobić aby dosolić wyrób oczywiście jest to półśrodek ale tym sposobem możemy uratować wyrób :D

Link to comment
Share on other sites

W takim razie jak wytłumaczyć to zjawisko u mnie? Już sobie nawet w notatkach zapisałem, żeby na drugi raz mięso do jedzenia na surowo po samym wędzeniu nastawiać dzień wcześniej od tego co ma iść do parzenia, aby słoność była w nich równa albo żeby w innym oddzielnym naczyniu peklować z mniejszym stężeniem solanki.

Link to comment
Share on other sites

nie wiem jak to uczyniłeś , może za mało wody było...

 

Moje wędzonki wędzę po 3-5 dobach(zależne od warunków temperaturowych)  od zalania solanką z wcześniejszym nastrzykiem do oporu 10 l wody 0,85-1,00 kg 50/50 sól z poklo...+ wywar z przypraw

 

Do parzenia solę lekko wodę, bo mam to już tak w smaku dopracowane (nawet śmiem twierdzić ,że to lekkie osolenie wody jakby wpływało na lepszą soczystość szyneczki...

Tyle na ten temat z mojej strony. :tongue:

Link to comment
Share on other sites

Czy po uwedzeniu i stwierdzeniu, że jest za słono, można taką np. szynkę wymoczyć?

Pozdro...

Chłopie- możesz moczyć co Ci się żywnie podoba.Ale oznacza to iż dałeś do peklowamia za dużo soli.Kiedyś moczenie po uwędzeniu nie było na miejscu.Ale teraz.... Wolny Kraj. Ja przepraszam Was ale coraz mniej jestem odporny....

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

W takim razie jak wytłumaczyć to zjawisko u mnie?

 

Odpisał już yogi.

A jak to wytłumaczyć?

Wędliny surowe zaczynają dojrzewać i maleje ich pH. 

Wraz ze wrostem smaku kwaśnego słabnie odczucie słoności.

Dlatego też normy solenia kiełbas dojrzewających są znacznie wyższe niż kiełbas parzonych.

Link to comment
Share on other sites

Niby banał, a ważna informacja na przyszłość.

 

Zaraz po wędzeniu nic jeszcze nie dojrzewa.Jeśli masz ten sam produkt wędzony i jeden parzony a drugi nie to ten nieparzony jeszcze nie zdążył dojrzeć i ten "banał " w tym wypadku się nie sprawdza .Natomiast jeśli wyrób wędzony nieparzony poddasz dłuższemu dojrzewaniu ,podkreślam dłuższemu to rzeczywiście odczujesz różnicę w słoności, ale również z powodu pewnych dodatków dodawanych do wyrobów dojrzewających.

Edited by arkadiusz
Link to comment
Share on other sites

Do Geronimo

Słuchaj chłopie, to jest strona dla początkującyvch jesli zauważyłeś. O eureko, dałem za dużo soli do peklowania, sam do tego doszedłeś?Zadałem pytanie i czakałem na odpowiedź a nie jakieś durne uwagi od starego wyżeracza. A jak masz problemy z odpornością to są od tego lekarze specjaliści...Po co wogóle pisałeś jak nie potrafisz pomóc.

Edited by gamzur
Link to comment
Share on other sites

Kolego powiem ci ze po drugim wędzeniu i peklowaniu (według tabeli Dziadka) okazalo sie za słone ,wiec za radą doswiadczonego kolegi (z forum) moczyłem wedzonki przez noc w zimnej wodzie.Rano do parzenia i pomoglo. Kolega radzil co by rano jeszcze lekko podwędzic ale brakło czasu tak więc reasumując możesz wymoczyc cos to pomoże. Pozdrawiam Rafał.

P.S

A niektórym "Omnibusom" polecam Nerwosolek i to w dużej ilosci.

Link to comment
Share on other sites

 

A niektórym "Omnibusom" polecam Nerwosolek i to w dużej ilosci.

 

 

Nie wiem czy morfina podoła ...

 

Pawulon???A tak poważnie ktos o cos pyta to zamiast odpowiedziec " tak mozesz wymoczyc albo nie możesz wymoczyc bo to i to sie stanie , to takie gadanie o niczym-bezsensu :hmm:

Edited by ralf325
Link to comment
Share on other sites

 

 

A niektórym "Omnibusom" polecam Nerwosolek i to w dużej ilosci.

 

 

Nie wiem czy morfina podoła ...

 

Pawulon???A tak poważnie ktos o cos pyta to zamiast odpowiedziec " tak mozesz wymoczyc albo nie możesz wymoczyc bo to i to sie stanie , to takie gadanie o niczym-bezsensu :hmm:

 

Wielkie dzięki koledzy!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja  wkładam do  wody    wędzonki  zaraz po  wyjęciu z wędzarni   czyli  takie hartowanie  ,   trzymam jej około  30  min i wyjmuje   wieszam  i   jak trochę ociekną  to wkładam do wędzarni   aby je osuszyć   czy podsuszyć  . Poradził mi  taki znajomy  robiłem to już  kilka razy  i jest OK.  Polecam 

Link to comment
Share on other sites

Ja  wkładam do  wody    wędzonki  zaraz po  wyjęciu z wędzarni   czyli  takie hartowanie  ,   trzymam jej około  30  min i wyjmuje   wieszam  i   jak trochę ociekną  to wkładam do wędzarni   aby je osuszyć   czy podsuszyć  . Poradził mi  taki znajomy  robiłem to już  kilka razy  i jest OK.  Polecam 

Ale powiedz co to daje ? Bo jesli na słonosc są ok to czemu tak robisz?

Link to comment
Share on other sites

Co dalej?????  , jest wyraźnie napisane  ,,,,, w celu  zahartowania  ,  nie wiem czy jest to  dobre  czy złe   czekam , że  ktoś się  wypowie  . Jak dla mnie to jest dobre   zaraz  po  włożeniu do wody  ścina się  wierzchnia warstwa  a całe soki  zostają w środku  , bynajmniej tak mi się wydaje   i  widać różnicę  między  hartowaną  np.:  kiełbasą  a nie hartowaną   , a ponownie wkładam do  wędzarni  aby ją osuszyć   z wody . Czekam na podpowiedzi   czy jest to dobre  , czy nie   

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...