arkadiusz Posted January 27, 2012 Report Share Posted January 27, 2012 A u mnie wisi i dojrzewa :wink: :grin: .Dołożę wątrobiankę i w poniedziałek sobie powędzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted March 5, 2012 Author Report Share Posted March 5, 2012 Dwa miesiące czekania i chwatit. :grin: Karkówka a'la parmeńska :thumbsup: http://img444.imageshack.us/img444/7186/karkwkaparmeska001.jpg http://img839.imageshack.us/img839/7760/karkwkaparmeska006.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted September 15, 2012 Author Report Share Posted September 15, 2012 No to grzesiu565 zaczynamy przygodę z Twoim boczkiem dojrzewającym.Zdjęcia i uwagi będą prezentowane tutaj ,żeby wątek się nie zagubił. P.S Jak widzisz nie wymiękam :grin: Zakupiłem cały płat boczku Trybujemy: Kawałek po lewej po zdjęciu skóry na dojrzewający, po prawej ze skórą na pieczony Zapeklowany 30g/kg soli gruboziarnistej/peksoli + 2g/kg majeranku i 2g czosnku/kg C.N.D :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted September 23, 2012 Author Report Share Posted September 23, 2012 Boczek wg. EL GREGOR vel grzegorz 565 uwędzony, zasznurowany i dojrzewa.Degustacja jak dobrze pójdzie w grudniu 2012r. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted October 25, 2012 Author Report Share Posted October 25, 2012 Dzisiejsza próba smakowa kiełbaski dojrzewającej wypadła pomyślnie.Można już się zajadać :thumbsup: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted November 4, 2012 Author Report Share Posted November 4, 2012 Na specjalne życzenie Grzesia .Boczek dojrzewajacy wg. jego przepisu .Dojrzewa od 15 IX 2012r , wędzony już trzykrotnie .Raz na ciepło dwa razy na zimno.Obecnie jest w siatce i dodatkowo jest sznurowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Na specjalne życzenie Grzesia .Boczek dojrzewajacy wg. jego przepisuCzy moczyłeś go w serwatce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted November 4, 2012 Author Report Share Posted November 4, 2012 Czy moczyłeś go w serwatce? Nie .A czemu pytasz?.Robię zgodnie z przepisem Grzesia a tam jakoś nie doczytałem ,żeby w czymś moczyć :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EL GREGOR Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 :grin: Arku :grin: :thumbsup: wygląda obiecująco i apetycznie :grin: Aniu a w jakim celu teraz go moczyć w serwatce (chyba,ze masz na myśli na początku peklowania) :grin: Arku tylko nie wymiękaj trzymaj ile się da (chociaż do świąt) :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abratek Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Arku tylko nie wymiękaj trzymaj ile się da (chociaż do świąt) :grin:jak znam Arka to nie wymięknie i nie ruszy... natomiast widzę że coraz nowsze ciekawostki się ujawniają.... :rolleyes: teraz mowa o serwatce a za tydzień pewnie będzie o ślinie nietoperza dawanej do solanki..... :tongue: no... a potem można powiedzieć że przecież nie zrobił jak się należało :rolleyes: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Aniu a w jakim celu teraz go moczyć w serwatce (chyba,ze masz na myśli na początku peklowania)To miałam na myśli. Jeżeli od lat robisz wędliny dojrzewające, na tym samym sprzecie, deskach itd, to znaczy, że masz dobrą florę bakteryjną w swojej kuchni. Jeżeli kuchnia Arkadiusza ma jej mniej lub ma inną, jego boczek dojrzewający może nie uzyskać takiej kruchości jak Twój. Dwudniowe moczenia boczku w kwaśnej serwatce przed peklowaniem dałoby mu równy start z Twoim wyrobem. Niektóre szczepy bakterii nie tylko utrwalają kolor ale i zwiększają kruchość mięsa, czego dowiodły badania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EL GREGOR Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 :grin: abratku :grin: Przepis na ten boczek nie potrzebuje serwatki,kiedyś robiłem wędliny z serwatką( podpowiedz Andrzeja (bagno) ) :grin: A z tą śliną nietoperza to dopiero będzie oryginalny smak :thumbsup: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted November 5, 2012 Author Report Share Posted November 5, 2012 Arku tylko nie wymiękaj trzymaj ile się da (chociaż do świąt) Ha ,ha ,ha ja i wymiękaj :devil: .To słowo jest mi obce.Skorpion jestem.Będę trzymał do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej jak się da. :wink: Jeżeli kuchnia Arkadiusza ma jej mniej lub ma inną, jego boczek dojrzewający może nie uzyskać takiej kruchości jak Twój Może i mniej , może i inną choć od czasu do czasu też robię wędliny dojrzewające to ja się nie poddam. :grin:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted December 20, 2012 Author Report Share Posted December 20, 2012 Pierwsza próba smakowa kiełbasy dojrzewającej.Wisiała sobie 5 tygodni i była wędzona na zimno trzykrotnie.Jeszcze sobie powisi, ale próba wypadła zadowalajaco :thumbsup: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
redzed Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Pierwsza próba smakowa kiełbasy dojrzewającej.Wisiała sobie 5 tygodni i była wędzona na zimno trzykrotnie.Jeszcze sobie powisi, ale próba wypadła zadowalajaco :thumbsup: [ Witam Arek, Kiełbasa ta szlachetna, ale nie jestem przekonany ze należy do odmiany "dojrzewającej". Nie znam szczegółów, ale nie jest to kiełbasa "podsuszana"? :mellow: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted December 22, 2012 Author Report Share Posted December 22, 2012 Jak nie dojrzewa i się nie suszy to co według Ciebie robi wisząc sobie w odpowiednich warunkach 5 tygodni.? Moim zdaniem dojrzewa. :grin: bo w tych warunkach na pewno się nie suszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pis67 Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Nie znam szczegółów, ale nie jest to kiełbasa "podsuszana"? Zdecydowanie potwierdzam, ale na forum ciężko wytłumaczyć różnicę między wyrobami podsuszanymi, a dojrzewającymi. Modnie jest powiedzieć dojrzewająca, a podsuszana nie brzmi dumnie. Moim zdaniem dojrzewa. No oczywiście, że dojrzewa inaczej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
redzed Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Jak nie dojrzewa i się nie suszy to co według Ciebie robi wisząc sobie w odpowiednich warunkach 5 tygodni.? Moim zdaniem dojrzewa. :grin: bo w tych warunkach na pewno się nie suszy. Nie znając wszystkich szczegółów, masz do pewnego stopnia racje. Ale zdaje mi się ze jest to zbyt liberalny użytek tego terminu. Pozdrowienia i smacznego!. :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Arku jako już doświadczony w wyrobach nie powinieneś mylić młodszych wędliniarzy używając nazwy która nie ma nic wspólnego z wyrobem.Wykonałeś piękną wędlinę podsuszaną, ale nigdy nie będzie dojrzewającą .... chyba, że czegoś nie wiemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roger Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Ta kiełbasa jest z dodatkiem serwatki i jogurtu naturalnego ... Podczas procesu dojrzewania pokryła się ładnym białym nalotem pleśni, kontrolowana byla temperatura, wilgotność i cyrkulacja powietrza .... Moim zdaniem nikt nikomu w głowie nie mąci terminem dojrzewająca to ze nie ma dodatku kupnych kultur bakteryjnych to raczej domowo ale czemu zaraz nie ma prawa nazywać się dojrzewającą ? Może mi to wytłumaczycie - PIS i Miro ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Ta kiełbasa jest z dodatkiem serwetki i jogurtu naturalnegoRoger napisałem wyraźnie: chyba, że czegoś nie wiemy.Teraz mam jasność, że to nie jest zwykłe podsuszanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted December 22, 2012 Author Report Share Posted December 22, 2012 Teraz mam jasność, że to nie jest zwykłe podsuszanie. To szkoda ,że tak późno.Ja bym najpierw jako ten doświadczony zapytał o proces produkcyjny i skład surowcowy, ale widzę ,że łatwiej krytykować niż pytać.Szkoda,że Robert się odezwał bo czekałem z niecierpliwością na jakieś pytania technologiczne a nie krytykanctwo, ale się nie doczekałem.Teraz już się wszystko wyjaśniło i temat uważam za zamknięty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roger Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 No sorry Arek ale się przestraszylem ze na święta będę jadł swoją podsuszaną rok czasu a przekonany byłem że dojrzewała PS Wiem wiem dojrzała będzie po 18 latach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Arek ty taki obrażalski nie bądź !Może ja czegoś nie widzę, ale gdzie napisałeś, że robisz inaczej ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
redzed Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Nie widzę prawdziwej krytyki tylko pytania o wyjaśnienie i w końcu zaciekawił mnie ten proces, zwłaszcza użytek jogurtu i serwatki, może byś sie z nami podzielił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.