Jump to content

Ktoś od nas..... ?


Recommended Posts

U mnie w okresie stanu wojennego milicja szukając bibuły zanlazła aparaturę do bimbru. W sądzie na tzw. expresuwie sąd usiłował mnie skazać za bimbrownictwo, bo jak to określił, posiadam aparaturę.

W moim ostatnim słowie powiedziałem sędziemu, zeby mnie od razu skazał również za gwałt, bo aparaturę do tego też posiadam.

Link to comment
Share on other sites

"Zacier" nie bardzo, bo zacier jest typowym produktem wyjściowym do produkcji mocnego alkoholu, natomiast "nastaw" tak, bo to nic innego jak normalne młode wino, a wina można mieć na swój użytek ile się człowiekowi podoba. Zacier i nastaw to dwa całkowicie różne produkty, służace do wyprodukowania tego samego produktu finalnego.

Link to comment
Share on other sites

W znaczeniu potocznym zacier kojarzony jest z domowym wyrobem spirytusu.

 

A  to podstawowowy i zasadniczy błąd. Zacier różni się w sposób zasadniczy od nastawu, i każdy kto na poważnie myśli o robieniu dobrego spirytusu 96,5 volta powinien to wiedzieć. Natomiast dla producentów najrozmaitszych bimbrow, nazewnictwo nie ma zadnego znaczenia, byleby tylko w "rurę" paliło.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Zatem jaka jest różnica między zacierem a nastawem?

http://alkohole-domowe.com/destylat/nastawy-cukrowe-i-owocowe/jak-zrobic-zacier.html

 

Wskaż mi gdzie w tym linku jest wytłumaczona ta różnica?

 

Zacier - kiedy przy użyciu enzymów scukrzających zaciera się zboże

 

Nastaw - kiedy robimy mieszaninę cukru, lub owoców z wodą

Edited by paweljack
Link to comment
Share on other sites

 

 

Szkoda tylko że u nas lasy mniejsze i rzadsze.... może by chłopaków nie capnęli :rolleyes:

 

Nie tyle za produkt regionalny, co za skuteczne unikanie płacenia podatkow :D .
prawda jest taka że musieli komuś podpaść - albo robili zły towar... tamte "gorzelnie" mają się dobrze jeśli robią dobre i się odpowiednio z "odpowiednimi" dzielą...

 

 

 

produkcj bez zezwolnia nie wolno na tym sprzęcie uskuteczniać
gwoli ścisłości - można o ile surowiec wstępny zakupimy legalnie i nie będzie to "bezpośrednio po fermentacji" :tongue:

ciekaw natomiast jestem jak traktować zakupione wino - czy jeszcze jest "bezpośrednio..." czy jego "obróbka" ten "stan" znosi :laugh:

 

 

 

wina można mieć na swój użytek ile się człowiekowi podoba
może coś się zmieniło ale jeszcze do niedawna istniał w przepisach zapis o maksymalnie 50 litrach wina
Link to comment
Share on other sites

W lasach w okolicy Czarnej Białostockiej pewnie tą aparaturę, no właśnie - znaleźli? Wydaje mi się że tak jak abratek napisał komuś podpadli lub zły towar zaczęli robić - może też konkurencja się pojawiła - jeden drugiego podkablował gdzie trzeba.

Generalnie Czarna Białostocka jest znana z tych trunków w tamtym regionie, podobnie jak w naszym regionie Olszewka, czy najbardziej sławny w kraju Łąck.

Pewnie w każdym regionie kraju są takie miejscowości gdzie wiadomo że się garuje na większą skalę, ale gdy się dobrze robi i się człowiek umi ułożyć z władzą to ten proceder jest nie do wykrycia.;)

Wszystkie stoły weselne to przecież bimber, lepszy lub gorszy - to w sumie nasza tradycja, a tej się tak łatwo nie zarzyna;)

Link to comment
Share on other sites

 

 

podobnie jak w naszym regionie Olszewka,

OJJJ to ładnie tak podawać dane :facepalm:  toż to  na szczęście są dwie Olszewki , ta koło Przystani i koło Jednorożca  ;)

Ale bimber , a destylat to dwa różne produkty i chwała Najwyższemu , że Jezus wymyślił Kanę .  ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...