Jump to content

Anuś w kuchni i w wędzarni


Anuś

Recommended Posts

Uczyłam się pilnie przez długi czas, aż w końcu postanowiłam, że zrobię pierwsze swoje wyroby. W końcu jestem na form wędliniarskim. :) Czytałam .. czytałam i czytałam, a w końcu przyszedł czas teorię wdrożyć w praktykę.

Kupiłam półtuszę ... Trochę tego było .. :facepalm: Przyznaję się szczerze, że miałam pomocnika do pierwszego swojego rozbioru świnki, który również czuwał kiedy robiłam swoją pierwszą klasyfikację mięsa na kiełbaskę.

Wiem, że popełniłam co najmniej dwa błędy przy wyrobie kiełbasy białej na peklosoli, ale ja dopiero wkraczam w ten świat własnego wyroby wędlin.

Dziękuję Wszystkim, których męczyłam telefonami i wiadomościami na pw ... ale pewnie to nie koniec, bo następne wyroby tym razem z wędzarni już w przyszłym tygodniu :cool: więc miejcie się na baczności, bo nie wiadomo kiedy napiszę lub zadzwonię :)

A to moja pierwsza kiełbasa biała na peklosoli, zrobiłam jej osiem kilogramów :facepalm:

post-53395-0-21242000-1387108080_thumb.jpg

 

moje doznania smakowe są pozytywne :) ale do perfekcji jeszcze długa droga, najważniejsze że początek mam za sobą

 

post-53395-0-96487100-1387108270_thumb.jpg

 

za kilka dni pojawią się moje wędzonki :facepalm:

 

 
 
CTRL + Q to Enable/Disable GoPhoto.it
 
 
CTRL + Q to Enable/Disable GoPhoto.it
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 185
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Aniu, bardzo ważna sprawa, jesteś świadoma tego co zrobiłaś niepoprawnie. Teraz będzie już tylko dobrze, tym bardziej że czytasz, praktykujesz i wyciągasz wnioski :clap:  Ważne też, że jesteś zadowolona ze smaku .

Życzę powodzenia. Pozdrawiam, anerka.

Link to comment
Share on other sites

 

 

zrobiłam jej osiem kilogramów

 

to chyba jeden z tych dwóch błędów o których pisałaś :tongue:  trzeba było zrobić parę kilo więcej :D

nakarmisz rodzinę, trochę rozdasz przyjaciołom ... i nawet nie będziesz miała nic żeby zamrozić na potem

całe szczęście, że już się pekluje mięsko na wędzonki :)

 

drugi błąd, to te nerwy w czasie produkcji - jak widać były zupełnie niepotrzebne - dałaś radę :clap:

Link to comment
Share on other sites

Udało Ci się dlatego, że mocno trzymałem kciuki 

jagra wielkie dzięki :)

 

Aniu zostaje tylko życzyć smacznego - jeszcze sama chrzan zrób :)

o tym nie pomyślałam :facepalm: trudno .. będzie z musztardą :)

 

Aniu brawo,ładnie wygląda Twoja kiełbasa,czekam na wędzonki. :)

kostek .. będą a będą na następny weekend

to dopiero będzie  jazda z tymi wędzonkami :facepalm:

 

drugi błąd, to te nerwy w czasie produkcji - jak widać były zupełnie niepotrzebne - dałaś radę :clap:

 

no nerwy były :facepalm: chyba kilka osób może to potwierdzić ;)

Link to comment
Share on other sites

 

 

Wiem, że popełniłam co najmniej dwa błędy przy wyrobie kiełbasy białej na peklosoli,

 

No to pierwszy błąd mamy, a drugi? Na focie bez podpisu rozpoznaję, że to kiełbasa. I jeszcze jedno, który z pomocników kiełbasę białą na peklosoli radził Ci robić? :cool:

Link to comment
Share on other sites

 

 

Ja też byłam taka zdolna, i do pierwszy raz robionej białej kiełbasy.........dałam peklosoli :facepalm:

 

 No i co w tym złego . Żeby było zgodnie z nazwą to napisz że zrobiłaś kiełbasę na biało i po kłopocie .  Ja zawsze dodaję 20% peklosoli do mojej kiełbasy na biało . Uważam że ma lepszy smak . :D  Powodem jest jeszcze to ,  że część jest na biało a część idzie do wędzarni .

 

 

 Gorąco pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...