Jump to content

Palenisko


zeus7729

Recommended Posts

Witam.

Jestem w trakcie budowy grilowedzarni.

Mam takie pytanie dot paleniska.

Wjaki sposób są przklejane, montowane cegły szamotowe od środka?

Np: użyćmieszanki szamotu w proszku i zwyklegocementu czy zeby dobrze trzymało

np cementu białego?

pozdrawiam

Mirek

Link to comment
Share on other sites

w zasadzie się nie używa szamotu w palenisku. eli55 dobrze gada, poczytaj trochę zanim coś zrobisz, unikniesz później pytań typu: jak podnieść temp w komorze, skraplająca się woda itp. szamot ma tą zaletę że kumuluje ciepło, co w przypadku budowy wędzarni jest zbędne. przy budowie mojej też miałem zamiar użyć, wystarczyła zaprawa cementowa, pierwsze wędzenie bomba, wcale nie musiałem się wyginać za bardzo nad utrzymaniem właściwej temperatury, gdzie stresa co niektórzy mają przy dziewiczym wędzeniu. też miałem na początku ale po 15 minutach pełen relaks. nawet siedziałem w domu a nie przy wędzarni. poradniki są bardzo przydatne, warto sobie wiedzę przyswoić, czy ją wykorzystasz zależy od ciebie.

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Mam grillowędzarnię kompaktową ( kanał dymowy to raptem z 20 - 25 cm ). Zewnętrzna konstrukcja z cegły, palenisko wymurowane z szamotki na zaprawie szamotowej. Podobnie kanał dymowy - płytka szamotowa. Zwykła cegła i zwykła zaprawa też będzie działać, ale spękania są nieuniknione. Taka charakterystyka materiału, fizyki nie przeskoczysz. 

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Nie używajcie szamotu do budowy paleniska.Nigdy!!! Ja to zrobiłem i żałuję.Andy bardzo obrazowo to wyjaśnia.Szamot kumuluje ciepło w sobie zamiast ogrzewać komorę wędzarni.Na wiosnę usuwam szamot wykładam komorę wełną i deskami.Przenoszę palenisko pod komorę wędzarniczą. Robię deflektor i szyber.Masa pracy przede mną , ale cóż.Tak brzmi moje motto: Człowiek całe życie się uczy, a i tak "głupi" odchodzi  Pzdr wędzarze.

Edited by EAnna
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Moją pierwszą wędzarnię wykonałem z blach wykorzystując parę gotowych elementów tylko strop paleniska mam wyłożony cegłą szamotową ,ale w każdej chwili mogę ją wyjąć

post-62462-0-25171100-1390650169_thumb.jpg

Edited by abratek
Link to comment
Share on other sites

 

 

Skąd pomimo tylu opisów i wskazów, takie uparte parcie na szamot ???
  :cry:  Bo każdy znający się na rzeczy zdun , powie Ci , że tak się buduje ''piec'' ... i będzie miał rację oczywiście... :thumbsup: ... ALE... Wędzarnia to nie piec węglowy.... :mad:  różnica jest duuuża :facepalm:  Pozdrawiam !
Link to comment
Share on other sites

Na to forum trafiłem całkiem przypadkiem dzisiaj ,a wędzarnię zrobiłem przed wigiliją.

Byłem przekonany że szamot odizoluje komorę od paleniska , może wyjąć cegły szamotowe i zastąpić ja zwykłą cegłą

 

post-62462-0-07737900-1390683503_thumb.jpg

blacha zakrywająca otwór dymowy ,czy tu potrzeby jest  jakiś szyber

post-62462-0-93627900-1390683531_thumb.jpg

post-62462-0-00245100-1390684460_thumb.jpg

tak wyglądają  wędzonki

post-62462-0-04665300-1390683571_thumb.jpg

co mogę jeszcze poprawić

Edited by perch
Link to comment
Share on other sites

Oj tyle pisania było i ja czytam to przerażenie mnie bierze ile jeszcze pisania przed nami.

Poczytaj

co to osuszanie i jak to robimy

co to wędzenie i jak to robimy

co to podpiekanie i ja kto robimy

 

Po co masz masz czytać ??

Aby nie zadawać pytań na które było kilka dziesiątek odpowiedzi.

 

Było o szamocie, o paleniskach pośrednich i wykonaniu ich, o paleniskach bezpośrednich i wykonaniu ich  - - chyba było już wszystko i żeby było śmiesznie to było powtarzane i jest powtarzane regularnie.

Zaglądamy   https://wedlinydomowe.pl/forum/index.php?app=core&module=search&search_in=shoutbox   i to co tam się znajduję wprowadza w zadziwienie 99% osób czytających NASZE  forum.  Polecam tam zaglądać regularnie

 

Wędliny prezentujemy to jak to zrobiłeś - ale trudno cokolwiek powiedzieć na ich temat - z odległości oglądamy gwiazdy i mówimy, że piękne a wyroby jeszcze dobrze jest pokazać z bliska i w przekroju.

Link to comment
Share on other sites

Pierwotny lęk przed spaleniem, wywołuje irracjonalną decyzję oddzielenia ognia od wędzonych produktów. Palę pod wyrobam, bez deflektora, latem też łososie na zimno do plasterkowania. Odległość wyrobów od paleniska 150cm. Pokazuję to znajomym,  są zachwyceni wyrobami, a mimo to budują u siebie wędzarnie z kanałem. Coś w tym musi być. :cry:

Link to comment
Share on other sites

Skarus pewnikiem chodzi o brak wiedzy - większości z ludzi myśli, że wędzi się ogniem a nie dymem - może to pozostałości po paleniu w piecach - im więcej ognie tym cieplej ??

W początkowej fazie też miałem dylemat czy wędzarnia z pośrednim czy z bezpośrednim - jak podało na bezpośredni i zacząłem robić to była wielka burza w szklance wody.

Teściu piszczał, że spalę wędzarnie; znajomy co wędzi w beczce z tunelem jak to zobaczył to powiedział, że nic z tego nie będzie - a ja swoje pod prą złych opinii niedouczonych ludzi.

Po dwóch wędzeniach znajomy stwierdził, że bezpośrednie jest genialne i musi beczki przerobić na bezpośrednie.

Dochodzę po woli do wniosku, iż tłumaczenie ludziom jest jak rzucanie kamieniem w płot - dopóki sam nie zobaczy ja kto wygląda to będzie za tym co nauczył się od ojców - i niech im tak będzie nie będe naprawiał na siłę całego świata.

Link to comment
Share on other sites

 Artur Dior u mnie znajomi widzieli na własne oczy moją wędzarnię ale tylko jedna osoba rozważa budowę z paleniskiem bezpośrednim. Co więcej to od jednego usłyszałem, że te wyroby to jakoś mało swojsko wyglądają. Momentami sam zastanawiam się czy dobrze zrobiłem budując taką wędzarnię, ale pocieszeniem są słowa ”takich wędzonek jeszcze nie jadłem” jakie czasami słyszę od osób obdarowanych jakąś wędliną.

Link to comment
Share on other sites

Nigra,tu się z Tobą całkowicie zgadzam. U mnie sąsiad ma identycznie. Moje wyroby mu bardzo smakują ale mówi ż u ojców, to był takie ciemne swojskie, tak też i robi, kanał, malutkie palenisko wyłożoe szamotem, drzwiczki od kuchni węglowej z paleniskiem. Wędzonki zawsze ciemne (a,la Wczesny Zbój) i zawsze kwaśne. Tak więc jak widać, przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka i siły na to nie ma.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Tak więc jak widać, przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka i siły na to nie ma.

W moim przypadku to chomikowanie. Zbieram różne rzeczy na zasadzie "może sie przyda". Walczę z tym z różnym efektem :) 

A żeby nie było off topic. Okazuje się że z pozoru nieskomplikowane hobby - wędzenie wymaga wiedzy z róznych dziedzin. A przede wszystkim wymaga słuchania innych. Co do szamotu w palenisku to teraz już reaguje na to śmiechem.  

Link to comment
Share on other sites

Powiem z własnego doświadczenia - jak niektórzy widzą tak "jasne" wędzonki to od razu mówią, że sklepowe :facepalm:  wg. nich domowe wędzenie to takie okopcone, (jak to nazwał Jarek al'a wczesny Zbój M) czy nawet wręcz czarne.

Ciężko komuś zrozumieć, że w domu można zrobić nawet o słomkowym kolorze wyroby.

Ja mam to serdecznie i głęboko w d...ie i lata mi to co inni mówią - ważne, że moje jest  zdrowe, smaczne i moi najbliżsi zachwalają a malkontentom mówię stanowcze wypad do sklepu tam jest lepsze !!

Dziś zaniosłem do pracy koledze na posmakowanie parówkę, troszkę baleronu i kiełbaskę - i dostałem opierdziel :laugh:  że tak mało ;)  - czyli jednak domowe jest lepsze. najlepsze było porównanie (lub brak porównania) parówek ze sklepu z moimi i stwierdzenie - sklepowe to syf

 

o chole...a uciekłem  z tematu  - sorki :tongue:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...