darbarian Posted January 10, 2014 Report Share Posted January 10, 2014 (edited) Wiem że temat golonki był wałkowany na forum wiele razy lecz ?! Kiedyś mojemu dobremu koledze z kaszub, pomagałem przy budowie domu w okolicach Żukowa.Jego mama poczęstowała nas na obiad goloneczką w warzywach. Taka chrupka skórka i warzywka na wierzchu podpieczone, nigdy od tej pory nie zjadłem takiej przepysznej golonki. Wiem że była gotowana a potem pieczona w piekarniku, lecz gdzie tkwi ten smaczek ?Koledze powiedziałem że chyba od pracy-zmęczenia ten smaczek jest, lecz mogę się mylić. W moim okręgu Pomorskim doświadczyłem że w trasie jak chcesz smacznie i dobrze zjeść to głównie Kaszebe.I przyznaję że Kaszuby posiadają wiele wyśmienitych przepisów, nie jeden posmakowałem i na tym nie skończę Każdy region ma swoje smaki, mimo iż z tego regionu nie pochodzę wygrywa on moje kubki smakowe.Choć gdy za smarkacza bywałem u mojej babciuni w Iławie to Warmia grała mi w smakach a na dodatek w sercu.Moje serce tam do końca zostanie, golonka nie koniecznie Zakupiłem dzisiaj kilka kilo goloneczki, zaprawiłem przyprawami oraz świeżym czosnkiem. Niech poleżą do juterka. Czy macie jakieś pomysły na takową golonkę ? Nie podpierajcie się tymi z forum lecz tymi od rodziców, babci, dziadków,cioci, wujków itd..Wygląd podobny jak zdjęciu ale na golonkach leżakowały jeszcze warzywka.Warzywka podpiekane w końcowej fazie mogę sobie wyobrazić, lecz ten kolorek i chrupkość wcześniejsza. Tak sobie zaklnę ( o żesz k...a mać )( to było zajebi..e) http://vlep.pl/img/6tpk2v.jpg Czekam na propozycje Dziękuję z góry. Edited January 10, 2014 by darbarian Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tusiaczek Posted January 10, 2014 Report Share Posted January 10, 2014 Na forum jest kilka naprawdę dobrych przepisów na goloneczkę.... Wystarczy poszukać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darbarian Posted January 10, 2014 Author Report Share Posted January 10, 2014 tusiaczekDziękuję ale"dobrych przepisów na goloneczkę"Mam tonę, chodzi mi o przepisy rodziców, babci, dziadków,cioci, wujków itd.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruszynka Posted January 10, 2014 Report Share Posted January 10, 2014 Nie podpierajcie się tymi z forum lecz tymi od rodziców, babci, dziadków,cioci, wujków itd.. To są właśnie przepisy naszych rodziców..............itd.Za wyjątkiem może tej po chińsku https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8146-golonki-na-rozne-sposoby/?hl=%2Bgolonka+%2Bchi%C5%84skuhttps://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5842-nie-tylko-sledzie/page-10?do=findComment&comment=255839 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tusiaczek Posted January 10, 2014 Report Share Posted January 10, 2014 A myślisz że na forum to skąd przepisy trafiają? To forum to nie tylko normy i wytyczne, zdecydowana większość forumowiczów to pasjonaci kuchni i kulinariów którzy bardzo chętnie dzielą się swoimi przepisami, eksperymentami itp. W tym również takimi z dziada pradziada... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darbarian Posted January 10, 2014 Author Report Share Posted January 10, 2014 Kruszynka, tusiaczek macie rację przepraszam i postanawiam poprawę wykonać w mym zachowaniu oraz w pytaniach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruszynka Posted January 10, 2014 Report Share Posted January 10, 2014 przepraszam Ale golonkę możesz upichcić nawet w Pażęcach na kuligu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted January 10, 2014 Report Share Posted January 10, 2014 https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7300-wymyslamy-wlasne-potrawy-dania-napoje-itp/?view=findpost&p=276856 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK MACIEK Posted January 10, 2014 Report Share Posted January 10, 2014 Jadłem, pewnie jak spora grupa smakoszy, dużo różnych golonek, w różnych miejscach. Dwie z nich były wybitne.Jedna na Kaszubach, w knajpie w Starzynie, ładne kilka lat temu (ok 15 lat ), jeszcze za czasów starej obsługi. Później w tym miejscu była najwyżej poprawna.Druga w Niemczech, w jakimś "markiecie". Coś przepysznego, pieczona z twardą skórką, twardą ale tylko do momentu dopóki nie dostała się pod wpływ śliny. Aromaty jakie powstawały są nie do opisania, a smak wyśmienity, golonka wspaniale przyrządzona, mięciutka z wyraźnym wyczuciem kawałków mięsa. O tłuszczyku nie wspomnę.Wszystkie pozostałe, w domu, "u mamy" czy wg jakiś tam przepisów były dobre, nawet bardzo dobre, ale daleko im jednak do "smaku wspomnień" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted January 10, 2014 Report Share Posted January 10, 2014 Kiedyś mojemu dobremu koledze z kaszub, pomagałem przy budowie domu w okolicach Żukowa. Jego mama poczęstowała nas na obiad goloneczką w warzywach. Taka chrupka skórka i warzywka na wierzchu podpieczone, nigdy od tej pory nie zjadłem takiej przepysznej golonki. Wiem że była gotowana a potem pieczona w piekarniku, lecz gdzie tkwi ten smaczek ? Poproś kolegę o przepis jego mamy i wszyscy na tym skorzystamy (mam nadzieję) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tusiaczek Posted January 10, 2014 Report Share Posted January 10, 2014 Ale golonkę możesz upichcić nawet w Pażęcach na kuligu Nooooo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darbarian Posted January 11, 2014 Author Report Share Posted January 11, 2014 Kruszynka, tusiaczek proszę nie szczuć bo pojadę na kulig Tak, to groźba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tusiaczek Posted January 11, 2014 Report Share Posted January 11, 2014 Kruszynka, tusiaczek proszę nie szczuć bo pojadę na kulig Tak, to groźba A co Cie powstrzymuje przed jej spełnieniem ?? Miejsca jeszcze są..... Aż dziw bierze że ja swoją "karierę" na forum zaczynałem dokładnie rok temu własnie od kuligu... Wcześniej tylko czytałem i sporadycznie czasem pisałem. To właśnie tam po raz pierwszy na żywo poznałem ludzi z forum. I działo się przez ten rok, z paroma osobami się skłóciłem, nieporównywalnie więcej polubiłem, z kilkoma zaprzyjaźniłem.... Samo życie .... Bardzo podobał mi się ten rok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darbarian Posted January 11, 2014 Author Report Share Posted January 11, 2014 Tusiaczku, kolego (Prezesie jak to Kruszynka napisał )Powstrzymuje mnie praca, dlatego jak pisałem w temacie imprezki opisze się bliżej terminu Ponieważ nie lubię odmawiać jak już coś obiecałem:)Takie spotkania są rewelacyjne bo na kilku byłem lecz nie chciałbym być gołosłowny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruszynka Posted January 11, 2014 Report Share Posted January 11, 2014 Takie spotkania są rewelacyjne bo na kilku byłem lecz nie chciałbym być gołosłowny. Potwierdzam w całej rozciągłości powyższe słowa.Tym serdeczniej zapraszam do Pażęc.A Prezesem to Tusiaczek jest w spółdzielni Neptun.W Pażęcach się jemu odgryziemy za tę dyktaturę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tusiaczek Posted January 11, 2014 Report Share Posted January 11, 2014 W Pażęcach się jemu odgryziemy za tę dyktaturę Szanowny Panie Kazimierzu, wniosek o ukaranie już podpisany przez Prezesa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darbarian Posted January 11, 2014 Author Report Share Posted January 11, 2014 AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mamy drania Kruszynko, Tusiek nie wywiniesz się tak łatwo.Polędwica na zimno albo życie ;DOk, na boczek także się godzimy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruszynka Posted January 11, 2014 Report Share Posted January 11, 2014 I już jest fajnie a jak to dobrze wróży ubawowi w Pażęcach .Zrób wszystko by dotrzeć tam z małżonką.No i zakończmy na tym bo nam się ta golonka po kaszubsku rozmydla.A tak na marginesie to mam przepis na golonkę po kaszubsku , tyle że on wcale nie jest godny polecenia.Smakowała średnio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darbarian Posted January 11, 2014 Author Report Share Posted January 11, 2014 Małe co nie co z walki, mimo obić i siniaków dziękuję Kruszynce jak i Tusiaczkowi za męskie wsparcie faceta w potrzebie Żonka wróciła, kuchni jeszcze nie widziała. Weszła do pokoju, musiałem wykonać ukłon dziękczynny w jej stronę "JEJ"właśnie dostałem w łeb, głowę bo napisałem jej z małej jej.................... no i znowu dostałem.Tak naprawdę to kobieta mojego życia i marzeń ( tak, trzyma mi broń przy skroni ) zdjęcia są zakłamaneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ( te eee........ to takie moje czoło na klawiaturze )Fotka nr 1Pieczyste i do gara na gotowanko wiem nie ta kolejność ale kombinuję http://vlep.pl/img/1236df.jpghttp://vlep.pl/img/il84nr.jpghttp://vlep.pl/img/qacrvf.jpg http://vlep.pl/img/g63570.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruszynka Posted January 11, 2014 Report Share Posted January 11, 2014 Pieczyste i do gara na gotowanko wiem nie ta kolejność ale kombinuję Ciekawa kombinacja Podzielisz się doświadczeniem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darbarian Posted January 11, 2014 Author Report Share Posted January 11, 2014 Oczywiście Kruszynko ale będzie Ciebie to drogo kosztować Tajemnicę do grobu zabiorę a nie podzielę się Spytałem się jednej zacnej Kaszubki o goloneczkę, no i ............ Zrobić w zalewie lub mocno przyprawić, podsmażyć do przypalonego cukru (kolorek) Ugotować z warzywkami a potem znowu piekarnik do kolorku kubańskiego cukru Zobaczę jak mi się uda, mimo iż moja mała kochana menda mnie teraz po łydkach gryzie a to urwa mać boli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darbarian Posted January 11, 2014 Author Report Share Posted January 11, 2014 Żona lekko fuknęła na me staranie, zajadając się goloneczką w mojej wersji.Byłem gotowy na ten atak (tak myślałem) jednak myliłem się !!!!Atak nastąpił z niesamowitą siłą po prawej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darbarian Posted January 11, 2014 Author Report Share Posted January 11, 2014 wynik :przeżarty jak diabli golonka świetnana końcu do brytfanki przy zapiekaniu końcowym dodane warzywka plus groszek konserwowyakcja udana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tusiaczek Posted January 11, 2014 Report Share Posted January 11, 2014 moja mała kochana menda mnie teraz po łydkach gryzie a to urwa mać boli Ja bym się nie odważył tak o małżonce pisać http://emotikona.pl/emotikony/pic/0elvis.gif Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
@halusia@ Posted January 11, 2014 Report Share Posted January 11, 2014 Napisano 10 minut temu darbarian, dnia 11 Sty 2014 - 15:27, napisał: moja mała kochana menda mnie teraz po łydkach gryzie a to urwa mać boli Ja bym się nie odważył tak o małżonce pisać Zapewne chodzi tu o szczeniaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.