Jump to content

Z Miro w kuchni - przystawki.


miro

Recommended Posts

Carpaccio to ulubione danie mojej kochanej żonki.

 

Danie, to trochę za dużo powiedziane.

Jest to przystawka, która podana z szampanem zadowoli każdą kobietę.

Carpaccio miałem przyjemność skosztować po raz pierwszy w jednej z bielskich niestety nieistniejącej już restauracji.

Potrawa nie była skomplikowana więc popatrzyłem, pomyślałem i zrobiłem w domu sam.

Od tej pory jestem nieustannie molestowany przez żonę .....

 

zrób mi carpaccio.... carpaccio !

 

Do przygotowania carpaccio będzie nam potrzebna polędwica wołowa.

Polędwicę myjemy pod bieżącą wodą, osuszamy i wykrawamy środkowy, bardziej walcowaty kawałek.

W zależności od wielkości polędwicy kawałek będzie miał około 10-15 cm długości.

Z mięsa usuwamy błony, resztki tłuszczu i teraz musimy zapeklować mięso na mokro.

Żeby się nie męczyć z przeliczaniem ilości wody i peklosoli proponuje skorzystać z tego kalkulatora:

 

http://www.wyrobydomowe.nazwa.pl/solankamokro.html 

 

Mięso peklujemy około 5-7 dni w lodówce.

 

Po zapeklowaniu czas uformować mięso i doprawić.

 

Polędwicę wyciągamy z zalewy peklującej, płuczemy chwilę pod bieżącą wodą i osuszamy.

Do przyprawienia mięsa musimy zrobić marynatę z przypraw.

 

Do marynaty potrzebujemy:

- oliwa z oliwek, 6-7 łyżek

- czarnego mielonego pieprzu, 3-4 płaskie łyżeczki

- oregano 2-3 płaskie łyżeczki

- czosnek granulowany 2 płaskie łyżeczki

 

Wszystkie składniki mieszamy i powstałą marynatą dokładnie z każdej strony nacieramy mięso.

Po natarciu mięso zawijamy w folię aluminiową formując walec.

Uformowane mięso wkładamy do zamrażalnika.

Praktycznie po zamrożeniu mięso jest gotowe do podania.

 

Jak podać ?

 

Wyciągamy mięso z zamrażalnika, ściągamy folię i pozostawiamy na 10-15 minut, aż trochę się rozmrozi.

Kroimy na maszynce do krojenia w cienkie, jak najcieńsze plastry.

Plastry układamy na lekko posmarowanym oliwą z oliwek talerzu, posypujemy pieprzem mielonym, oregano i czosnkiem granulowanym.

 

Danie prawie gotowe do podania.

Do szczęścia brakuje jedynie grzanek z weka posmarowanego masłem czosnkowym, no i oczywiście lampki szampana.

 

 

 

Oto nasza pychotka.

 

http://wyrobydomowe.blog.pl/files/2013/12/carpaccio01.jpg

 

 

http://wyrobydomowe.blog.pl/files/2013/12/carpaccio02.jpg

 

 

Smacznego życzę.

 

Miro.
Link to comment
Share on other sites

ja ostatno jadłem carpaccio z wołowinki na której leżała rukola, kilka kaparków i na to spore wiórki parmezanu, polane oliwą i posypane przez kelnera świerzym pieprzem z młynka...mmmmm.pyszota :) ja również lubię surowe mięsko ale jadam tylko wołowe, np. tatar albo steki dojrzewające średnio wysmażone.

Link to comment
Share on other sites

a jeśli rybki i owoce morza to może ceviche spróbujcie ?? to taka sałatka z ryb albo owoców morza zamarynowane w soku z limonki lub cytryny z dodatkami różnymi: papryczkami chili, cebulą, kukurydzą itd. odmian tysiące, ja jadłem z łososia właśnie i z krewetek (31-40) mrożonych :) pod wpływem kwasu białko się ścina i rybka przestaje być surowa.

piszą tego posta przypomniał mi się wierszyk który zawsze powtarzała moja polonistka:

"Być może wyjadę nad morze, lecz nie wierzę że wejdę na wieżę", przepraszam za off top

Link to comment
Share on other sites

 

 

 

Często robię z łososia, też pyszne. Czas marynowania krótszy niż wołowiny.

 

A dokładniej? Piszesz o tatarze czy carpaccio?

 

Carpaccio mam na myśli, chociaż tatar z łososia też jadamy.

 

Możesz napisać jak robisz bo mnie zaciekawiło :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...