miro Posted March 16, 2014 Report Share Posted March 16, 2014 Zostało trochę farszu na kiełbasę, więc postanowiłem zrobić kiełbasę słoikową. Jak przygotować. Napełnione farszem słoiki umieszczamy w zimnym piekarniku, na brytfannie ze szmatką + nalewamy wodę.Słoiki trzymamy przez 45-60 min w temperaturze 170 C, aż zawartość zacznie się gotować.Następnie zmniejszamy temperaturę do 140 C i "pieczemy" przez około 2 h.Po upływie 2 h wyłączamy piekarnik, ale słoiki pozostają w nim do wystudzenia, czyli około 12-14 h.Po wystudzeniu przekładamy do lodówki i po około 4-6 h można już kosztować. Tak wyglądały słoiczki w piekarniku: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pulek Posted March 16, 2014 Report Share Posted March 16, 2014 A powiedz, różni się czymś od gotowanej w wodzie? Bo jeśli nie, to chyba prościej włożyć do garnka z wodą i postawić na gaz. Daj znać proszę czy są różnice i jeśli tak to jakie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted March 16, 2014 Report Share Posted March 16, 2014 Po upływie 2 h wyłączamy piekarnik, ale słoiki pozostają w nim do wystudzenia, czyli około 12-14 h. Wszystkie opracowania technologiczne zalecają wręcz nakazują natychmiastowe chłodzenie -wodą. I tak się zastanawiam po co- jak można inaczej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pulek Posted March 16, 2014 Report Share Posted March 16, 2014 DZIADKU, czy aby nie po to jest to natychmiastowe chłodzenie, aby uniemożliwić rozwój bakterii, dla których ciepło jest sprzyjającymi warunkami? Można zostawiać w cieple jedynie wtedy, gdy kolejny raz będziemy wybijać bakterie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted March 17, 2014 Author Report Share Posted March 17, 2014 Napisałem wczoraj posta i go wcięło Dziadku, kiełbasę robiłem z przepisu, z internetu.Kolega w pracy opowiadał o takim wyrobie, który pamięta dzieciństwa i chcieliśmy go odtworzyć.Jeśli masz przepis na taką kiełbasę, będę wdzięczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarKan Posted March 17, 2014 Report Share Posted March 17, 2014 Znajoma podobnie robi smalec. Wkłada zmieloną słoninę przyprawy co tam potrzeba do słoików i do piekarnika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted March 17, 2014 Report Share Posted March 17, 2014 (edited) Kiełbasa w słoiku to jest chwyt marketingowy . Przecież to jest konserwa ,i obojętne z jakiej kiełbasy będzie pochodził skład surowcowy . Wybór receptur kiełbas jest olbrzymi, wystarczy tylko zamknąć je w słoje czy puszki . A tak swoją stroną każda kiełbasa ma jakąś nazwę skład i wygląd . Czy farsz obojętnie na jaką kiełbasę jest kiełbasą . Jest to tylko masa mięsna odpowiednio zmielona przyprawiona i wymieszana, by stać się kiełbasą to jeszcze musi przejść kilka procesów. Czy usmażony farsz kiełbasy np. toruńskiej uformowany w kształt kotleta - jest kotletem czy kiełbasą . Edited March 17, 2014 by DZIADEK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted March 17, 2014 Author Report Share Posted March 17, 2014 Nazwałem ją tak, ponieważ takiej nazwy używali dziadkowie kolegi.Pytanie, czy spotkałeś się z takim wyrobem i czy ewentualnie możesz podać przepis. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paweljack Posted March 17, 2014 Report Share Posted March 17, 2014 Po upływie 2 h wyłączamy piekarnik, ale słoiki pozostają w nim do wystudzenia, czyli około 12-14 h.Wszystkie opracowania technologiczne zalecają wręcz nakazują natychmiastowe chłodzenie -wodą. I tak się zastanawiam po co- jak można inaczej. A to nie popęka? Bo w drugą stronę, czyli do gotowania wszędzie jest napisane, żeby wkładać słoiki do wody max 40 st. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted March 17, 2014 Report Share Posted March 17, 2014 Pasteryzowane w wodzie nie pękają . Strumień zimnej wody nie kierujemy bezpośrednio na słoiki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted March 17, 2014 Author Report Share Posted March 17, 2014 Dziadku, przypomnę się ...masz przepis ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted March 17, 2014 Author Report Share Posted March 17, 2014 (edited) Prośba jest, odpowiedzi brak ..... to po co zawracasz Dziadku głowę ? Dziś skosztowałem. Smak ciekawy i inny niż typowej konserwy.Mięso jest bardziej do smarowania niż krojenia, czuć posmak kiełbasy i pieczenia.Na kolację jak znalazł.Chleb, trochę masła, ogórek kiszony od mamusi i jest OK. Edited March 17, 2014 by miro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted March 17, 2014 Report Share Posted March 17, 2014 Kiełbasa w słoiku to jest chwyt marketingowy . Przecież to jest konserwa ,i obojętne z jakiej kiełbasy będzie pochodził skład surowcowy . Wybór receptur kiełbas jest olbrzymi, wystarczy tylko zamknąć je w słoje czy puszki Przecież jasno napisałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted March 17, 2014 Author Report Share Posted March 17, 2014 (edited) Chyba się nie rozumiemy.Nie chodzi mi o dzisiejsze kiełbasy w słoiku i chwyty marketingowe.Pytałem czy spotkałeś się w dzieciństwie z wersją pieczoną farszu na kiełbasę ?To chcieliśmy odtworzyć. Mam wiele niejasności, a przepis z internetu na nie nie odpowiada.Słoki są pieczone i teraz czy mogą być z uszczelką, tak jak kiedyś bywało, czy nakrętka też może być ?Czy 170 C, a potem 140 i ostygnięcie jest dobrym kierunkiem ? Wyrób jest dobry, smak ok, ale .... pozostaje. Edited March 17, 2014 by miro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiek B-B Posted March 18, 2014 Report Share Posted March 18, 2014 Prośba jest, odpowiedzi brak ..... to po co zawracasz Dziadku głowę ? Dziś skosztowałem. Smak ciekawy i inny niż typowej konserwy.Mięso jest bardziej do smarowania niż krojenia, czuć posmak kiełbasy i pieczenia.Na kolację jak znalazł.Chleb, trochę masła, ogórek kiszony od mamusi i jest OK. konserwa_sloikowa_pieczona1.jpgMiro ale z masełkiem to już rozpusta , ogórek ok. ładnie wygląda . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted March 18, 2014 Author Report Share Posted March 18, 2014 No tak prawdę powiedziawszy, nie wiem po co masło dałem ?Chyba z przyzwyczajenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.